Inicjatywa Pracownicza wniosła do sądu pracy pozew o przywrócenie do pracy niesłusznie zwolnionej przewodniczącej komisji w Aelii, jednak do tej pory nie wyznaczono nawet terminu pierwszej rozprawy. Ponieważ przeciętna długość postępowania przed sądem pracy w pierwszej instancji w Warszawie wynosi 2 lata, a rekordzista – działacz Inicjatywy Pracowniczej z Royal Collection – czekał na wyrok aż 4 lata (link), nie możemy liczyć na taką, fasadową „sprawiedliwość” i musimy ponownie rozpocząć akcje protestacyjne.
Nasz protest jest skierowany także przeciwko próbom cenzurowania i utrudniania działalności związkowej wykorzystując przepisy prawa cywilnego. 22 października Komisja Krajowa OZZ IP otrzymała postanowienie sądu okręgowego w Poznaniu, który na wniosek Aelii, w trybie tzw. „zabezpieczenia roszczenia ochrony dóbr osobistych” zakazuje związkowi m.in.:
- publikowania w środkach masowego przekazu materiałów zawierających hasła dotyczące wyzysku oraz represjonowania za działalność związkową i zastraszania pracowników i pracownic Aelii za ich działalność związkową;
- dystrybuowania 41 numeru biuletynu „Inicjatywa Pracownicza” oraz ulotek „Kupon etycznego konsumenta”;
- organizowania pikiet związanych z wyzyskiwaniem oraz zastraszaniem i represjonowaniem pracowników i pracownic Aelii.
Postanowienie zapadło na posiedzeniu niejawnym, bez udziału reprezentantów i reprezentantek strony związkowej. Dbałość o „dobre imię” i renomę Aelii okazały się dla sądu ważniejsze od prawa pracowników i pracownic oraz organizacji związkowych do wyrażania krytycznych opinii o warunkach pracy i zachowaniu przełożonych. Przypomnijmy, że w sierpniu br. szerokim echem odbił się reportaż o warunkach pracy w Aelii „Piekło na Okęciu” autorstwa Marcina Wójcika, który ukazał się w „Dużym formacie” – czwartkowym dodatku do „Gazety Wyborczej”. Po publikacji artykułu, interwencję ws. warunków pracy w Aelii zapowiedział Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz – efektem tej interwencji jest trwająca obecnie kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Dla sądu ważniejsze jednak okazało się przedstawienie przez pracodawcę zestawienia średnich miesięcznych zarobków, z którego wynikało, że przeciętna płaca w Aelii przekracza dwukrotnie wynagrodzenie minimalne – tak jakby „wyzysk” przejawiał się tylko niskimi płacami i nie polegał także na zastraszaniu i poniżaniu pracownic.
Inicjatywa Pracownicza złożyła zażalenie od postanowienia, jednak uważamy, że jest to kolejny, niebezpieczny przykład ograniczania swobody działalności związkowej za pomocą przepisów prawa cywilnego. W podobny sposób – także na skutek postanowienia sądu cywilnego, które zapadło na niejawnym posiedzeniu – w 2012 r. złamano strajk w LOT Aircraft Maintenance Services prowadzony wspólnie przez „Solidarność” i OPZZ. Także w przypadku strajku prowadzonego przez Inicjatywę Pracowniczą w Chung Hong Electronics Poland kierownictwo firmy usiłowało zastraszyć osoby koordynujące akcję strajkową grożąc sprawą cywilną o „pokrycie strat w produkcji spowodowanych strajkiem” i żądając od nich łącznie 90 tys. zł.
W związku z powyższym, w pierwszy tygodniu grudnia OZZ Inicjatywa Pracownicza organizuje tydzień akcji przeciwko cenzurowaniu działalności związkowej. Ponownie zorganizujemy pikiety na lotniskach w całej Polsce, ponownie rozpoczniemy wysyłanie petycji do Aelii oraz po raz kolejny wezwiemy wszystkie związki zawodowe i organizacje społeczne – tak z Polski, jak i z innych krajów Europy – do wspólnego działania przeciwko atakom na wolności i prawa związkowe.
„Uderzenie w jednego lub jedną z nas przyjmujemy jako uderzenie we wszystkich!”