Dziki
środa, 05 styczeń 2022 09:18

Rząd szykuje kolejny zamach na przyrodę

Trwające prace rządu nad nową specustawą o ASF to ciąg dalszy degradacji środowiska w wykonaniu ministerstwa rolnictwa. Prace nad nowymi przepisami zapowiedział świeżo powołany minister tego resortu Lech Kołakowski. To kolejna ustawa planowana na siłę, bez debaty naukowej, bez konsultacji społecznych, choć dotyczyć będzie także ograniczenia praw obywatelskich w korzystaniu z dobra wspólnego, jakim są lasy. Specustawa Kołakowskiego nie rozwiąże problemu szerzącego się wirusa ASF wśród dzików, a wręcz przeciwnie będzie działaniem pozorowanym i mydleniem oczu. Znamy z krótkiej historii rządów PiS, że projekty takie mają poważne braki i nadużycia. Nie wspierają rolnictwa, lecz załatwiają przywileje dla myśliwych.
Dział: Kraj
sobota, 12 styczeń 2019 21:56

Dziki – protestować czy nie?

Wróciłem ze studia telewizji WTK. Miałem tam pogadankę z poznańskim rzecznikiem PZŁ i posłem PiS na temat dzików. Była to „Otwarta Antena”, więc również widzowie dzwonili do studia. Jedna z pań powołała się na to, że nawet Komisja Europejska poparła Polskę w odstrzale dzików, więc „o co nam chodzi”. Ja próbowałem prostować (błędnie twierdząc, że to prawicowe media podały tę informację – w nich jako pierwszych to zauważyłem i nie zwróciłem uwagi, że jest to cytat z RMF), udowadniając, że jest to informacja od anonimowego członka KE, tak więc niewiarygodna.
Dział: Ekologia
czwartek, 10 styczeń 2019 16:35

Czy masowy odstrzał dzików jest potrzebny?

Mniej więcej od połowy zeszłego roku wiemy, że za rządów PiS nie będzie żadnej „dobrej zmiany dla zwierząt”. Ostatecznie nie wprowadzono oczekiwanych zmian w ustawie o ochronie zwierząt w tak ważnych kwestiach jak np. zakaz uboju rytualnego czy zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Projekt nowelizacji ustawy padł pod presją lobby producentów przetworów zwierzęcych. Co więcej na ewidentne zamówienie lobby mięsnego pisowskie państwo nakazało masowy odstrzał dzików w Polsce. Obecnie trwa ich rzeź. Strzela się nawet do loch ciężarnych czy prowadzących młode. Celem jest radykalne ograniczenie populacji tego zwierzęcia do poziomu ok. 75 tys. (czyli mniej więcej do poziomu 1/3 do 1/4 dzisiejszego stanu).
Dział: Ekologia