Wydrukuj tę stronę

Raport: Działania lokatorskie w 2013 roku

  • rozbrat.org
  • środa, 08 styczeń 2014
W sobotę 4 stycznia odbyło się walne zebranie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Podsumowano na nim dwa lata działalności. Zwrócono uwagę na kilka zasadniczych kwestii, które WSLowi udało się uzyskać. Po pierwsze, dzięki nagłośnieniu łamania praw lokatorów znaczna części opinii publicznej inaczej dziś już postrzega problem lokatorski, zwłaszcza pod kątem przymusowych wysiedleń i tzw. czyszczenia kamienic. Proceder ten jest obecnie masowo potępiany i rzadziej szuka się uzasadnienia w prawie do swobodnego dysponowania własnością.Po drugie zarządcy kamienic przestali być bezkarni i najbardziej brutalni czyściciele kamienic stanęli przed sądem za starking. Dla WSL wiązało się to wcześniej z koniecznością pozyskania funduszy na cele pomocy prawnej dla poszkodowanych lokatorów. Dzięki zorganizowanej przez WSL zbiórce, w która zaangażowanych było też szereg innych środowisk, udało się pozyskać 5.300 zł. na cele pomocy prawnej. Dodajmy, że Stowarzyszenie oprócz indywidualnych darowizn i składek członkowskich nie otrzymuje żadnej innej pomocy finansowej z zewnątrz (od państwa czy samorządu, a nawet z tzw. trzeciego sektora czyli np. fundacji czy innych stowarzyszeń)Po trzecie, kilkadziesiąt osób uzyskało od WSL bezpośrednią pomoc formalno-prawną. Dzięki temu możliwe było założenie dodatkowych (obok starkingu) spraw o przywrócenie posiadania czy o odszkodowania za nielegalne wysiedlenia. Część tych spraw została już wygrana. Tym samym – po czwarte - działania Stowarzyszenia doprowadziły do sytuacji, że właściciele kamienic ponoszą dziś – jeżeli chcą się szybko pozbyć lokatorów – o wiele większe koszty. Roszczenie odszkodowawcze wzrosły od maksymalnie kilkunastu tysięcy (a bywało, że jeszcze niedawno lokatorzy godzili się na odszkodowania w wysokości kilku tysięcy zł.), do nawet blisko 60 tys.  Największe odszkodowanie – wygrane sądownie – wyniosło 135 tys. zł. Dodatkowo lokatorzy stawiają dziś bardziej zdecydowany opór i nie chcą się zadowolić niskimi kwotami, a właściciele – pod naciskiem opinii publicznej i WSL – mniej są skłonni stosować brutalne wysiedlenia.

Wreszcie, choć miasto nadal uchyla się od odpowiedzialności za braki mieszkaniowe, to w kilku przypadkach udało się – w wyniku nacisków – uzyskać lokale socjalne (komunalne) dla ofiar czyścicieli kamienic. Nastąpił też wyraźny zwrot w polityce mieszkaniowej w kierunku większego zaangażowania w budownictwo komunalne i socjalne.

Więcej na ten temat znajdziecie na stronie Stowarzyszenia www.wsl-poznan.pl. Poniżej publikujemy tymczasem najważniejsze wydarzenia lokatorskie w jakie była zaangażowana Federacja Anarchistyczna s. Poznań wraz z WSL w 2013 roku.

Styczeń
Od stycznia były kontynuowane akcje skierowane przeciw instytucjom finansującym nielegalne wysiedlenia (w tym NeoBank). Przedstawiciele środowisk artystycznych i akademickich wzywali do bojkotu NeoBanku. W efekcie bank musiał zmienić strategię działań, próbując bronić się przed utratą dobrego wizerunku. Zaczął współpracę z zewnętrznymi podmiotami, nie tworząc już kolejnych spółek-córek. Jednak widoczne pozostały ścisłe powiązania personalne banku z zewnętrznymi firmami – wciąż pojawiały się te same nazwiska.

10 stycznia odbyła się pikieta protestacyjna pod Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych. Miała ona związek z planowanymi na 11 stycznia rozprawami o eksmisje. W proteście wzięli udział działaczki i działacze Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów (m.in. byli mieszkańcy kamienicy przy ulicy Małeckiego, a także lokatorzy ze Stolarskiej i Niegolewskich) oraz Federacji Anarchistycznej s. Poznań.

24 stycznia czyściciel kamienic, Piotr Śruby, pojawił się na Niegolewskich 14 w asyście policji i próbował sforsować drzwi jednego z zamieszkałych lokali. Twierdził, że ma prawo w nim przebywać. Na dowód przedstawiał umowę najmu podpisaną z właścicielem, prawdopodobnie Grzegorzem Liberkowskim. Natychmiast zareagowali mieszkańcy kamienicy, żądając od policji i Piotra Śruby wyjaśnień. Przyjechali działacze i działaczki Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów (WSL) i Federacji Anarchistycznej oraz media. Nielegalnej eksmisji udało się zapobiec. 

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Piaskowej z początkiem roku znowu byli nękani. Bez zapewnienia lokali zastępczych właściciel zaczął ciężki remont. Niektórzy lokatorzy byli zalewani, a innym, podczas prac, przewiercono się przez ściany. Wydano specjalne oświadczenie w tej sprawie. Interweniowali działacze i działaczki WSL i FA. Więcej o tej sprawie może przeczytać tutaj.

Luty
8 lutego odbyła się pikieta Federacji Anarchistycznej pod Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Wzięli w niej udział też działacze i działaczki Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Razem przybyło kilkanaście osób. Protestowano  przeciwko zatrudnianiu przez Sanepid osób winnych czyszczenia kamienic. W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu pracuje osoba, która jest współodpowiedzialna za tzw. czyszczenie kamienic - Agnieszka Ś. Występuje ona jako właścicielka firmy Fabryka Mieszkań. Jej mąż, Piotr Śruba., z którym współdziała, jest właścicielem firmy Fabryka Mieszkań i Ziemi - znanej z wyjątkowo brutalnych działań skierowanych przeciwko lokatorom wielu poznańskich kamienic. Agnieszka Ś., pracując w SANEPIDZIE jest jednocześnie odpowiedzialna za celowe zalania mieszkań, wyłączenia wody,  niszczenie kanalizacji, pozbawiania mieszkańców dostępu do gazu czy energii elektrycznej. Nie ogląda się na to, że ofiarami tych działań padają osoby starsze, schorowane, dzieci. Cel - zmuszanie lokatorów do wyprowadzki - uświęca środki, którymi posługują się czyściciele kamienic. Agnieszka Ś. pracując w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, ma obowiązek chronić zdrowie mieszkańców, jednak równocześnie zajmuje się nękaniem lokatorów, podejmując przy tym działania jawnie sprzeczne z misją SANEPIDU. Naraża lokatorów na utratę zdrowia i życia.

14 lutego odbyła się pikieta pod jednym z oddziałów Wielkopolskiego Banku Spółdzielczego, znanego lepiej pod nazwą NeoBank. Udział w proteście wzięło ponad 50 osób, głównie lokatorów z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz działaczy i działaczek Federacji Anarchistycznej. Żądano, aby bank zaprzestał finansowania „czyścicieli kamienic”. Oddział banku został zamknięty na godzinę przed rozpoczęciem protestu. Więcej tutaj.

WSL rozpoczyna w lutym 2013 interwencje w sprawie właściciela kamienicy przy ulicy Sczanieckiej 1, który siłą eksmitował 65. letnią kobietę. Pod jej nieobecności wymieniono zamki i wywieziono wszystkie prywatne rzeczy: meble, wyposażenie mieszkania, przedmioty osobistego użytku. Lokatorka zgłosiła się po pomoc do Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Sprawą zajęły się poznańskie media. Po opublikowaniu artykułu w jednym z dzienników, przedstawiciele właściciela zaczęli twierdzić, że lokatorka sama opuściła lokum, a jej rzeczy zostały tylko zabezpieczone. Gazecie grożono konsekwencjami prawnymi. W czerwcu 2013 roku sąd przyznał rację wysiedlonej lokatorce i przywrócił posiadanie. O sprawie tej wielokrotnie pisaliśmy na naszej stronie internetowej m.in. tutaj.

Marzec
Narastający w mieście kryzys zaczęły zauważać nowe grupy mieszkańców. Dezaprobatę dla działań czyścicieli, którzy obracali się w tzw. środowisku kultury, wyrazili m.in. członkowie Otwartego Forum Kultury (OFK). Poznańscy artyści, skupieni wokół forum, aby pomóc ofiarom czyszczenia kamienic, zorganizowali różne wydarzenia towarzyszące publicznej zbiórce funduszy na obronę prawną lokatorów. Zbiórka zorganizowana przez WSL pod hasłem „Solidarni z Lokatorami” zrealizowana została w postaci dwóch głównych wydarzeń: od 14 do 17 marca odbył się szereg imprez w poznańskich teatrach i pubach. Drugą dużą odsłoną zbiórki, 18 grudnia, były wydarzenia artystyczne w Teatrze Ósmego Dnia. Dzięki tej inicjatywie możliwe było sfinansowanie procesu o tzw. stalking, czyli uporczywe nękanie.

W marcu też prokuratura przedstawiła zarzuty „czyścicielom kamienic”. Oskarżeni zostali m.in. Piotr Śruba i Paweł Żukowski (proces ostatecznie ruszył 26 czerwca), właściciele spółki zawodowo zajmującej się intratnym biznesem wysiedlania ludzi na zlecenia banków i prywatnych firm. Jednakże przepis określający stalking pojawił się w polskim prawie dopiero w roku 2011. Dlatego kilkudziesięciu lokatorów jedynie z 5 - spośród kilkunastu - kamienic mogło zostać oskarżycielami posiłkowymi jako osoby poszkodowane. Byli mieszkańcy budynków czyszczonych przed 2011 rokiem nie mogli dochodzić sprawiedliwości przed sądem.

28 marca kilkunastu działaczy i działaczek Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów i Federacji Anarchistycznej zjawiło się w Urzędzie Wojewódzkim. Obdarowali oni wojewodę Piotra Florka zeschniętą, ale wciąż przystrojoną choinką przypominającą, że nie dotrzymał on deklaracji złożonych w grudniu ubiegłego roku lokatorom kamienicy przy ulicy Stolarskiej. Z okrzykiem: „Od wojewody żądamy wody” protestujący weszli do budynku i zostawili podarunek przy drzwiach do gabinetu wojewody. Czytaj tutaj.

Kwiecień
4 kwietnia przed siedzibą Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odbyła się pikieta protestacyjna. Kilkunastu działaczy i działaczek Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz Federacji Anarchistycznej domagało się lokali socjalnych dla osób nękanych przez „czyścicieli kamienic”. Lista osób, którym powinno się przyznać w trybie pilnym mieszkania socjalne jest długa, a miasto w dalszym ciągu nie odpowiada na potrzeby mieszkańców. Jednym ze sposobów było utrzymywanie zbyt restrykcyjnych zasad przyznawania lokali komunalnych.

9 kwietnia w Teatrze Ósmego Dnia odbyła się premiera filmu dokumentalnego "Lokatorzy na sprzedaż" oraz dyskusja z udziałem lokatorek. Film przedstawia historię sprzeciwu grupy mieszkańców kamienicy mieszczącej się przy ulicy Stolarskiej w Poznaniu. Dzięki bezpośredniemu oporowi lokatorów po wielu latach udało się zdemaskować proceder nielegalnych, brutalnych wysiedleń. Czytaj tutaj.

W kwietniu rada miasta miała debatować na dokumentem: „Polityka mieszkaniowa Miasta Poznania na lata 2012-2022”. Dyskusja się jednak nie odbyła. Radni mieli wiele wątpliwości, co do samego dokumentu. Założenia „Polityki mieszkaniowej…” skrytykowało też Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów przedstawiając własne stanowisko.

Czerwiec
3 czerwca mieszkańcy „czyszczonych kamienic” zrzeszeni w Wielkopolskim Stowarzyszeniu Lokatorów oraz aktywiści i aktywistki poznańskiej sekcji Federacji Anarchistycznej, postanowili odwiedzić Komendę Miejską przy ulicy Szylinga. Celem ich wizyty było przekazanie na ręce komendanta - mł. insp. Roman Kustera – “Dyplomu za wzorową współpracę w procederze czyszczenia kamienic” oraz indywidualnej nagrody “Złotej Śruby” dla funkcjonariusza policji, który wykazał się najgorliwszą współpracą z Pawłem Ż. oraz Piotrem Ś. i ich mocodawcami. Więcej czytaj tutaj.

13 czerwca kolejny raz przed siedzibą NoeBanku przy ulicy Gwarnej zebrali się lokatorzy i mieszkańcy Poznania oburzeni działalnością  czyścicieli kamienic i łamaniem praw lokatorów w naszym mieście. Jak można było się spodziewać, tak jak kilka miesięcy temu, placówka NeoBanku została blisko godzinę wcześniej niż planowo zamknięta, najwyraźniej w obawie przed protestem. Niestety przedstawiciele NeoBanku i powiązane z nimi spółki-córki nie miały obaw, gdy finansowały brutalną działalność czyściciela kamienic – Piotra Ś. – wówczas liczył się tylko zysk, nieważne, że kosztem zgotowania prawdziwej gehenny lokatorom.

Protestujący wyrazili swój sprzeciw wobec finansowania brutalnych działań uderzających w lokatorów, jednocześnie przypominając, że proceder ten był możliwy dzięki absolutnej bezradności - graniczącej z przyzwoleniem - jaką wykazali się przedstawiciele władzy – poczynając od miejskich urzędników z prezydentem Ryszardem Grobelnym na czele, a kończąc na wojewodzie wielkopolskim, Piotrze Florku.

Sierpień
28 sierpnia o godzinie 12 pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Poznaniu odbyła się pikieta organizowana przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów. Pikieta miała na celu nagłośnienie braku dobrze przygotowanych działań ze strony prokuratury zmierzających do rozwiązania sprawy poznańskich czyścicieli kamienic i ich mocodawców. Protestujący podkreślali, że nie podjęto żadnych działań wyjaśniających w kluczowych kwestiach - współpracę policji z „czyścicielami” oraz finansowanie procederu nielegalnych wysiedleń lokatorów z reprywatyzowanych kamienic.

Październik
Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej WSL ujawnił, iż członkinie Stowarzyszenia wygrały, od jednej ze spółek wcześniej należących od NeoBanku, łącznie 135 tys. odszkodowania. Wyrok sądu w tej sprawie się uprawomocnił.

W sobotę 19 października grupy z całej Europy, w ramach Europejskiej Koalicji Na Rzecz Prawa Do Miasta organizowały protesty lokatorskie. W Atenach, Amsterdamie, Berlinie, Budapeszcie, Dublinie, Genewie, Lizbonie, Paryżu, Rzymie, Warszawie i wielu innych europejskich miastach odbyły się skoordynowane działania i protesty. W Poznaniu miała miejsce  pikieta pod siedzibą NeoBanku i jego spółek zależnych przy Alejach Marcinkowskiego 11. Zjawiło się na niej kilkadziesiąt osób. Akcji towarzyszyło duże zainteresowanie mediów. Więcej czytaj tutaj.

W październiku WSL zaangażował się w obronę lokatorki Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (WAM). W wyniku zadłużenia, wyrokiem sądu, straciła prawo do lokalu. Wyrok eksmisji jest prawomocny, lecz zapadł w trybie zaocznym, pod nieobecność lokatorki, która była wówczas nerwowo chora i odbywała leczenie. Jej stan zdrowia nie pozwolił na właściwą kontrolę swoich spraw osobistych. Mieszkanka po raz kolejny w dniu 28 października chciała „od ręki” spłacić całość zadłużenia wynoszącego obecnie 8,5 tys. złotych, ale dyrektor WAM nie zgodził się na powstrzymanie eksmisji lokatorki do pomieszczenia tymczasowego (prawdopodobnie hotelu robotniczego).

We wrześniu i październiku odbyło się też szereg akcji w obronie skłotu Od:zysk, o czym można przeczytać na naszych stronach internetowych m.in. tutaj.

Listopad
WSL zaangażował się – organizując szereg akcji i pomoc prawną – w obronę lokatorek z ulicy Jackowskiego 23 brutalnie wysiedlonych przez „czyścicieli kamienic” wcześniej związanych z NeoBankiem. Czytaj m.in. tutaj.

W listopadzie Federacja Anarchistyczna zorganizowała tez protest przeciwko uwięzieniu działacza lokatorskiego Piotra Ikonowicza. Czytaj tutaj.

Ważnym przedsięwzięciem, jakie zostało rozpoczęte przez WSL w roku 2013 (i będzie kontynuowane) jest projekt badawczy dotyczący miejskich pustostanów. Grupa socjologów i socjolożek związanych z WSL przeprowadziła na terenie kilku poznańskich dzielnic szacunkowe badania dotyczące ilości pustostanów. W oparciu o wyniki badań odbyła się prezentacja otwierająca listopadową konferencję (23 listopad) „Ludzie bez mieszkań, mieszkania bez ludzi”. Podczas spotkania, zaproszeni przez WSL goście porównywali sytuację Poznania z sytuacją Warszawy, Nowego Jorku i Europejskich miast. Kolejny etap konferencji, z udziałem gości z Uniwersytetu Berlińskiego planowany jest na maj 2014, tym razem w Warszawie.

Dodajmy, że w roku 2013 WSL podjęło około 60 interwencji i porad prawnych w sprawach lokatorskich. Przez kilka miesięcy, w lokalu Inicjatywy Pracowniczej, działało biuro prawne, przez które przewinęło się dziesiątki osób.


Ludzie czytają....

John Deere i rolnicze blokady

15-02-2024 / Kraj

Ostatnie protesty rolników budziły skojarzenia z czasami Andrzeja Leppera. To z pewnością największa mobilizacja rolników od czasów wejścia Polski do...

Oświadczenie w sprawie pobicia

07-02-2024 / Poznań

6 lutego około godziny 9.00 miał miejsce bezprecedensowy atak zatrudnionych przez Duda Development na jednego z uczestników naszego kolektywu, który...

PRZECIWKO WYCINCE LASÓW OCHRONNYCH POZNANIA

05-02-2024 / Poznań

Od kilku lat w polskich miastach , a szczególnie na ich obrzeżach pojawiają się protesty lokalnych społeczności i mieszkańców. Są...

Stop pato-deweloperce! Odwołać wiceprezydenta Gussa

20-03-2024 / Poznań

Poznańskie wydanie Gazety Wyborczej, piórem Piotra Żytnickiego, ujawniło coś, co wiemy od lat – poznański ratusz nie tylko ulega lobbingowi...