Jak donoszą przyjaciele Rozbratu z Białorusi, 24 marca w Mińsku planowano koncert punkowy, z którego dochód miał wesprzeć inicjatywę Jedzenie Zamiast Bomb. Lecz już na samym jego początku na salę włamał się specjalny oddział milicji, częściowo zamaskowany, krzycząc „ręce do góry!”. Koncert przerwano, a milicja zatrzymała wszystkich obecnych – ponad 100 osób. Przy wejściu do sali najprawdopodobniej był obecny oficer KGB, który uważnie obserwował całe wydarzenie, a następnie wydał rozkaz podjęcia operacji.