Jeżeli dochodzi do rozprawy w sądzie pracy, oznacza to przegraną pracowników na poziomie zakładu pracy. Bo nie byli zorganizowani, bo nie umieli sprzeciwić się, gdy zwalniano ich kolegę lub koleżankę. Walka o interesy pracownicze musi zacząć się od pokonania indywidualistycznego myślenia.