Znalezione w sieci

Znalezione w sieci

poniedziałek, 09 październik 2017 Mikołaj Iwański via Magazyn Szum Znalezione w sieci

Polki, mieszczanki, liberałki

Z uwagi na wszechobecne barwy flagi narodowej – pierwsza flaga atakuje widza już na parterze – wystawa w Arsenale wygląda jak kolejny, po „Historiofilii” Bernatowicza, appendix do „Późnej polskości” Stacha Szabłowskiego i Ewy Gorządek. Muszę przyznać, że idąc na wystawę Polki, Patriotki, Rebeliantki byłem do niej ewidentnie uprzedzony. Bardzo silny kontekst Kongresu Kobiet był jednym z głównych powodów mojej niechęci. Dwa lata temu znalazłem się na poprzedniej edycji tej imprezy i po jakiejś godzinie ewakuowałem się na zewnątrz, bo było tam za dużo śmiechu Krystyny Jandy, stoisk z kosmetykami, Henryki Bochniarz i Bronisława Komorowskiego zabiegającego o głosy. Kongres Kobiet jest imprezą na wskroś liberalną – no może z pewnymi lewicowymi akcentami. To po prostu nie moje pH.
piątek, 31 marzec 2017 Alicja Lehmann via Gazeta Wyborcza Poznań Znalezione w sieci

Hinduski student pobity w Poznaniu

Hinduski student został w środę wieczorem pobity przy Rynku Jeżyckim w Poznaniu. Sprawę bada policja, ale zawiadomienie przyjęła dopiero w czwartek, bo funkcjonariusze, który przyjechali na miejsce pobicia, nie mówili po angielsku. – Było ok. godz. 19. Umówiłem się z przyjacielem, że do mnie przyjdzie. Czekałem na niego, gdy zadzwonił, że został pobity – opowiada Sharon. Pochodzi z Indii i na stałe mieszka w Poznaniu. Jego przyjaciel również pochodzi z Indii, ale studiuje na Łotwie. Do Poznania przyjechał na studia w ramach programu Erasmus.
wtorek, 28 luty 2017 Antoni Wiesztort via kolektyw Syrena Znalezione w sieci

Jola Brzeska – pierwsza heretyczka III RP

Mija sześć lat od brutalnego zabójstwa charyzmatycznej liderki ruchu lokatorskiego – Jolanty Brzeskiej. Niby „kraj bez stosów”, a tu w III RP, 1 marca 2011 roku Jolę spalono żywcem niedaleko centrum Warszawy. Całą herezją Brzeskiej było to, że stanęła na drodze świętej własności i procesu dziejowego reprywatyzacji – motoru napędowego elit po 1989 roku. Nie mylą się przyjaciółki Brzeskiej, powtarzając: „Jolę zabił system”. Reprywatyzacja zaczęła się naprawdę opłacać dopiero w 2005 roku, gdy polskie władze zniosły kontrolę czynszów w prywatnych lokalach. To na fali tej „gorączki złota” kamienica z Jolą została przejęta jako jedna z pierwszych w Warszawie – Brzeska zginęła sześć lat po reformie, bo uparcie blokowała żądzę zysku pewnego księcia ze Związku Szlachty Polskiej, której nie chciało już blokować polskie prawo.
Dziecięcy przewodnik po anarchii, czyżby? Jak wiele książek i opowieści dla dzieci, ta również za swój, świadomy lub też nie, cel obiera dorosłych. I słusznie! Dorosłym powinno się, jak najczęściej przypominać o tym, jak to jest być dzieckiem, że dziecko to też człowiek i że należy dbać dziecko, które każdy z nas nosi w sobie, które trzeba uwolnić z okowów praw i zasad. Nie bez powodu mówi się, że aby być anarchistą trzeba pozostać dzieckiem.
poniedziałek, 14 listopad 2016 Wydawnictwo Nowa Era Znalezione w sieci

Anarchistyczni uczestnicy i świadkowie

„Uczestnicy i świadkowie” to cykl filmowych wywiadów umożliwiających wykorzystanie w szkole mało rozpowszechnionej dotychczas metody badania i nauczania – historii mówionej (oral history). Zaproponowane przez nas rozwiązanie może być pomocne podczas lekcji historii najnowszej na poziomie ponadgimnazjalnym. Rozmówcy opowiadają o ważnych wydarzeniach historycznych z lat 1939–1989, w których uczestniczyli osobiście lub których byli świadkami. Swoje wspomnienia przedstawili m.in. powstaniec warszawski, partyzant z oddziałów leśnych oraz członkowie różnych organizacji i ruchów opozycji antykomunistycznej. W przyszłości projekt zostanie rozbudowany o kolejne wywiady z bohaterami wydarzeń najnowszej historii Polski.
czwartek, 13 październik 2016 Paweł Demirski via Wyborcza.pl Znalezione w sieci

Noblista Dario Fo nie żyje

Wczoraj w wieku 90 lat zmarł Dario Fo. Kiedy włoskiemu dramatopisarzowi, satyrykowi i aktorowi związanemu z lewicą przyznano w 1997 r. Nobla, część świata literackiego zatrzęsła się z oburzenia. „Żyłem otoczony synami robotników i przemytników. Historie, które opowiadali, były ostrymi satyrami na hipokryzję polityków i klasy średniej, na dwulicowość nauczycieli i prawników. Urodziłem się już upolityczniony” – powiedział Dario Fo w wywiadzie dla „Guardiana”.
czwartek, 08 wrzesień 2016 Rafał Wnuk via Przegląd Polityczny Znalezione w sieci

Wokół mitu "żołnierzy wyklętych"

W 2009 roku środowiska zrzeszone w Porozumieniu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych wystąpiły z ideą ustanowienia 1 marca Dniem Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia. Poparcie dla pomysłu zadeklarowały kluby parlamentarne PO i PiS. Z inicjatywą ustawodawczą w tej kwestii wystąpił w 2010 roku prezydent Lech Kaczyński, z tym że w uzasadnieniu zaproponował odmienną nazwę święta niż ta, z którą wystąpili kombatanci. Chłodne, nieco akademickie określenie Dzień Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia zostało zamienione na zdecydowanie mniej precyzyjne, lecz bardziej patetyczne – Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Po katastrofie smoleńskiej projekt podtrzymał prezydent Bronisław Komorowski i w lutym 2011 roku odpowiednia ustawa została przegłosowana przy poparciu niemal wszystkich posłów. Sposób głosowania parlamentarzystów i inicjatywa prezydentów wywodzących się z różnych obozów politycznych zdawały się gwarantować, że nowe święto będzie łączyło różne obozy polityczne i grupy społeczne, nie będzie też wykorzystywane w bieżącym konflikcie politycznym. Stało się jednak inaczej.
piątek, 08 lipiec 2016 Jarosław Urbański via Magazyn „Kontakt” Znalezione w sieci

Legenda o dobroczynnym państwie

Problemem nie jest to, że państwo nie działa, lecz raczej to, że działa. Za jego ważną funkcję bierzemy obronę praw, które w istocie zostały mu wydarte w toku walki. Są one jednak ciągle zagrożone przez Lewiatana, który nigdy nie śpi, czuwając przede wszystkim nad tym, aby trzoda nie poszła samopas.
środa, 23 marzec 2016 Fundacja Fundament via CP PAP Znalezione w sieci

Prywatność to fundament - Edward Snowden w Polsce

19 marca 2016 o godz. 12:00 porozumienie Fundament Społeczeństwa Informacyjnego zorganizowało wyjątkową debatę o prywatności i bezpieczeństwie w czasach komunikacji przez media elektroniczne. Jako pierwsi w Polsce zaprosili do rozmowy Edwarda Snowdena - "whistleblowera", który w bezprecedensowy sposób rozpoczął globalną debatę na temat inwigilacji.
sobota, 18 maj 2013 Ludmiła Anannikova, Natalia Mazur via Indymedia Znalezione w sieci

Dwa pokoje z jednym oknem. Zagęszczeni w Hongkongu

“W Europie płaci się za wywóz śmieci, a w Hongkongu płaci się za okno. Ja w dwupokojowym mieszkaniu mam jedno. Kosztuje mnie ono 50 euro miesięcznie” — z Cheung Kit-Wah, walczącą w Hongkongu o prawa lokatorów, rozmawiają Ludmiła Anannikova i Natalia Mazur. Cheung Kit-Wah sprawia wrażenie nieśmiałej. Kłania się na powitanie, na pożegnanie, kiedy musi wyjść z sali. Przyjechała do Polski w sierpniu ubiegłego roku, by odwiedzić znajomych z poznańskiego squatu Rozbrat i pokazać filmy nakręcone wspólnie z mieszkańcami bloków z Hongkongu. 29-letnia kulturoznawczyni od ośmiu lat blokuje tam eksmisje, uniemożliwiając policji wejście do mieszkań. Uczy też mieszkańców wyburzanych dzielnic, jak się stowarzyszać i walczyć o swoje prawa.
środa, 08 maj 2013 Paweł Hałabuda (Głos Wielkopolski) Znalezione w sieci

Od:zysk: Odbyła się pierwsza debata

W poniedziałek wieczorem w Od:zysku miało miejsce pierwsze spotkanie tematyczne. Otwarty z końcem kwietnia skłot stał się miejscem debaty pt. "Wiosna Ludzi ‒ Wiosna Arabska. Samoorganizacja i opór w Tunezji". Poprowadziły ją członkinie OZZ Inicjatywy Pracowniczej.  Prelegentki opowiadały o sytuacji w Tunezji, jaką zastały na miejscu w kwietniu tego roku. Wyjazd, związany z odbywającym się wtedy w Tunisie Światowym Forum Społecznym, umożliwił również spotkania z lokalnymi działaczami.
wtorek, 26 marzec 2013 Przemysław Wielgosz Znalezione w sieci

Antyfaszystowski Kodeks Pracy?

Tradycyjnie, gdy bezrobocie skacze w górę rząd wpada na pomysł przykręcenia śruby pracownikom. W tym duchu najnowsza propozycja nowelizacji Kodeksu Pracy dereguluje czas pracy. Wprowadza 12-miesięczy okres rozliczeniowy co oznacza, że pracodawca będzie mógł zmusić pracownika do pracy przez 12 godzin dziennie od poniedziałku do soboty nawet przez 28 tygodni, czyli ponad pół roku. Jak zauważyli związkowcy z Solidarności „w skrajnym przypadku, jeśli zbiegną się dwa okresy rozliczeniowe, może to trwać nawet 56 tygodni, czyli ponad rok." Co więcej pracodawcy nie będą musieli płacić za nadgodziny. Czy trzeba lepszego dowodu na to, że polityka degradacji polskich pracowników coraz bardziej zaciera różnicę między zatrudnionymi na etat, a wyzutym z praw pracowniczych prekariatem?
Hakerzy, powiązani z grupą Anonymous, atakują NeoBANK. Zarzucają oni tej instytucji finansowanie tzw. czyścicieli kamienic. W świetle prawa za tego typu działania grożą nawet dwa lata więzienia. Umieszczony w sieci przez hakerów formularz co 5 sekund generuje losową wiadomość i wysyła ją do doradców NeoBANKU. Z tego powodu zapytania przesyłane przez klientów banku giną w setkach wiadomości tworzonych przez aplikację. Została ona skonstruowana w taki sposób, by mógł jej używać każdy, w dowolnym momencie.
W kwestii legalizacji związków homoseksualnych doszło do kolosalnego pomieszanie pojęć, któremu warto się przyjrzeć i przynajmniej częściowo rozplątać. Dobrą ku temu okazją jest fala dyskusji po ostatniej wypowiedzi D. Tuska. Jednym z argumentów przeciwników legalizacji zwiazków partnerskich jest nienaturalność homoseksualizmu. Odwołują się oni do rozumowania przyrodniczego: normą jest heteroseksualizm, powiadają, jako mechanizm zapewniający trwanie gatunku. Seksualność to biologiczne ‘oprzyrządowanie’ rozmnażania i jest z nim nierozerwalnie złączona, homoseksualizm jawi się tutaj jako wynaturzenie, skoro jest uprawianiem seksu niezgodnie z jego, no właśnie czym? - Z jego przeznaczeniem, celem, zdają się odpowiadać konserwatyści.
niedziela, 27 styczeń 2013 Lech Mergler Znalezione w sieci

Festiwal inwestycyjny im. E. Gierka

Co raz media donioszą o gospodarskich wizytach prezydenta miasta na rozgrzebanych poznańskich budowach. R. Grobelny, niczym inżynier Karwowski z telewizyjnego „Czterdziestolatka” budujący Dworzec Centralny, w kasku na głowie wizytował ICHOT, Bibliotekę Raczyńskich, „dworzec” na Junikowie i pewnie coś jeszcze, nawet nie chce się pamiętać, bo po co?
Strona 1 z 11