Dziś w bramie w kamienicy na ulicy Piaskowej (Garbary) pojawiła się kartka informująca o wyłączeniach wody i prądu, które mają mieć miejsce przez cały listopad. Mieszkańcy obawiają się, że przerwy w dostawie mogą przybrać charakter stały, tym bardziej iż zapowiedziano podstawienie beczkowozu. W kamienicy mieszka wiele osób starszych i rodzin z dziećmi, dla których taka sytuacja jest trudna do przyjęcia. Tym bardziej, że nikt z przedstawicieli właściciela z nimi nie rozmawia o ewentualnych utrudnieniach i przebiegu prowadzonych prac budowlanych.
Przypomnijmy, że mieszkańcy kamienicy protestowali w piątek 28 października z powodu prób zastraszania ich i zmuszania do wyprowadzki przez nowego prywatnego właściciela. (Relację możesz przeczytać
TUTAJ). Wygląda na to, że nowy właściciel i zarządca zaostrzyli swoją politykę względem mieszkańców, kompletnie ignorując nie tylko opinię publiczną, ale też oficjalne stanowisko niektórych służb. Miasto, jak też oficjalne instytucje, wydają się kompletnie nieprzygotowane, aby pomóc 35 rodzinom (ok. 100 osób) mieszkających na Piaskowej.
Jeszcze dziś działacze związani z Rozbratem i Federacją Anarchistyczną wraz z mieszkańcami postarają się ustalić kolejne kroki w obronie ich interesów i warunków życia.