Gdybyśmy wrócili po kilku godzinach, jak to zwykle bywało, nie udałoby nam się wejść do mieszkania – mówi Anastazja Molga, lokatorka i jednocześnie aktywna członkini Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. W wyniku podniesionego alarmu, na miejscu pojawili się działaczki i działacze z Rozbratu i Od:zysku, a także przedstawiciele poznańskich mediów. Udało się przekonać murarzy, którzy odjechali.
To kolejny przykład szykanowania lokatorów w tej kamienicy. Wielokrotnie zalewano im już mieszkania, jedną z rodzin próbowano nielegalnie eksmitować. Kilka kamienic dalej, na tej samej ulicy stoi jeden z wyczyszczonych już budynków przez ekipę, która dziś miała stanąć przed sądem.



