rozbrat.org \| informacje

Informacje

piątek, 03 lipiec 2009 rozbrat.org Poznań

Pikieta pod DAD Polska

Dziś odbyła się kolejna pikieta pod DAD Polska. Dyrekcja zakładu zwolniła osoby, które zorganizowały pod koniec kwietnia br. związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Pomimo, że Państwowa Inspekcja Pracy potwierdziła zdecydowaną większość zarzutów IP wobec pracodawcy w tym legalność organizacji związkowej, a prokuratura wszczęła dochodzenie, dyrekcja nadal bezkarnie łamie prawo pracy. Pod zakładem zjawiło się 15 osób z Inicjatywy Pracowniczej i Federacji Anarchistycznej, w tym byli pracownicy DAD Polska. Wczoraj na ręce pracodawcy wysłano pismo, stwierdzające, że związkowcy będą czekać o godz. 13.00. pod bramą w celu podjęcia rozmów z dyrekcją zakładu. Nikt z szefostwa firmy nie wyszedł do protestujących. Nie chciano także rozmawiać z mediami. Zjawiły się natomiast wyjątkowo duże siły policji i firmy ochroniarskiej.
piątek, 03 lipiec 2009 rozbrat.org Świat

Rozbrat solidarny z Miladą!

W nocy z 2 na 3 lipca na jednym z wiaduktów w centrum Poznania zawisł baner o treści “Zabierając ich dom, zabieracie część naszego! Rozbrat solidarny z praskim skłotem Milada”. Chcieliśmy w ten sposób wyrazić swoje oburzenie faktem, iż 1 lipca w brutalny sposób dokonano ewikcji 11-letniego skłotu w Pradze.Jak się okazało eksmisji nie dokonała policja, a prywatna firma ochroniarska, której większość pracowników to neonaziści. Podczas opróżniania domu niszczyli oni sa swojej drodze wszystko, co znaleźli, prywatne rzeczy skłotersów, wybijali okna, praktycznie doszczętnie rozebrali dach, na którym przez cały dzień utrzymywali się mieszkańcy skłotu. Wokół budynku zebrało się kilkaset sympatyków skłotów, jednak ich „ochraniała” policja. Wieczorem, ostatni skłotersi opuścili budynek. Następnego dnia zorganizowano demonstrację poparcia dla Milady, w której udział wzięło około 150 osób. Minister ds. praw człowieka Czech obiecał skłotersom budynek w zamian, nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi. W swoim oświadczeniu wydanym dzień po ewikcji prascy skłotersi napisali m.in.: „Minister ds. praw człowieka obiecał rozpoczęcie negocjacji dotyczących potencjalnego miejsca zastępczego, jednak my nie mamy zamiaru polegać na polityce czy też uspokoić oczywistą wściekłość wszystkich ludzi, dla których Milada coś znaczyła. Bez względu na wynik negocjacji, z naszej strony pojawi się odpowiednia reakcja, która naprawdę zaboli władze odpowiedzialne za…
wtorek, 30 czerwiec 2009 rozbrat.org Świat

Praga: ewikcja skłotu Milada

Dziś rano rozpoczęła się w czeskiej Pradze ewikcja skłotu Milada. Eksmisji dokonuje prywatna firma ochroniarska, na miejscu znajduje się również wiele jednostek policji oraz licznie zgromadzeni są sympatycy skłotu. Skłotersi zabarykadowali budynek, sami znajdują się na jego dachu. Milada to najstarszy skłot w Czechach, rozpoczął swoją działalność w 1998 r. Miejsce to stało się centrum kulturalno-społeczno-politycznym, w którym odbywało się wiele koncertów, wykładów, spotykały się tam grupy anarchistyczne, była tam ciemnia, warsztat rowerowy, studio graficzne i nagraniowe. Przez lata swojej działalności Milada była ciągle zagrożona eksmisją, dochodziło również do jej prób, jednak czeskie prawo stanowi, że bez wyroku sądowego policja nie może eksmitować mieszkańców skłotu... dlatego dziś robi to firma ochroniarska.
wtorek, 30 czerwiec 2009 rozbrat.org Ruch wolnościowy

Komornik u związkowca

Łukasz Sibilak, działacz Inicjatywy Pracowniczej, został w październiku 2007 roku zwolniony z firmy Greenkett w podpoznańskim Stęszewie, należącej do hiszpańskiej grupy kapitałowej Grupo Ig. Niestety sąd oddalił jego powództwo i wydał wyrok nakazujący zapłatę 5460 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Obecnie komornik wszczął w tej sprawie postępowanie.O sprawie tej informowaliśmy wielokrotnie. Niestety związek nie zdołał zebrać, pomimo publikowanego apelu, pieniądze na zapłacenie ww. kosztów.  Inicjatywa Pracownicza ponownie apeluje o pomoc finansową dla Łukasza Sibilaka. OZZ Inicjatywa PracowniczaGórecka 154, 61-424 Poznań57 9043 1070 2070 0042 8758 0001z dopiskiem: "Darowizna na obronę praw pracowniczych"
Dziś sąd rejonowy w Poznaniu wydał wyrok w sprawie Marcela Szarego. Uznał go winnym organizowania trzech strajków na początku 2008 roku i skazał na wysoką grzywnę. Wyrok nie jest prawomocny. IP zapowiada apelację.O nielegalnych strajkach prokuraturę powiadomiła dyrekcja zakładów Cegielskiego. Po krótkim, i jak na polskie warunki, ekspresowym dochodzeniu prokuratura złożyła akt oskarżenia przeciwko M. Szaremu. Przeciwko Szaremu oprócz prokuratury wystąpiła także, jako oskarżyciel posiłkowy, dyrekcja zakładów, domagając się przede wszystkim ukarania Szarego zakazem pełnienia funkcji w zarządzie HCP. Sąd postanowił jednak nie orzec tej kary.
wtorek, 23 czerwiec 2009 rozbrat.org Poznań

Stary Browar skarży o naruszenie miru

23 czerwca policja przesłuchała sekretarza Inicjatywy Pracowniczej Jarosława Urbańskiego. Dyrekcja Starego Browaru, skierowała zawiadomienie o popełnianiu przestępstwa poprzez naruszenie miru domowego. Chodzi o akcję informacyjną związku do jakiej doszło w Poznaniu w grudniu 2008 roku przed delikatesami Alma zlokalizowanymi na terenie ww. centrum handlowego.Akcja związana była z łamaniem praw pracowniczych w Almie, a przede wszystkim z nielegalnym zwolnieniem Piotra Krzyżaniaka, kasjera, który stracił pracę dzień po tym jak pisemnie poinformował dyrekcję o przynależności do Inicjatywy Pracowniczej, oraz złożył wniosek o udostępnienie tablicy na materiały związkowe i udostępnienie sali na zebranie z pracownikami. W całym kraju odbyły się akcje informujące załogę Almy o sytuacji w firmie.
Od 6 czerwca w Berlinie trwają Dni Akcji przeciwko gentryfikacji, organizowane przez niemieckie środowiska autonomiczne i skłoterskie. W ich trakcie odbyły się dziesiątki spotkań, dyskusji oraz akcji bezpośrednich przeciwko zawłaszczaniu miasta przez finansowe elity i korporacje. Atakowane były luksusowe samochody, biura spekulantów gruntami i wspierających ich firm prawniczych, zajmowano pustostany. 20 czerwca w kulminacyjnym dniu Akcji odbyła się demonstracja i próba symbolicznego zajęcie nieczynnego lotniska Berlin-Tempelhof. Lotnisko zostało zamknięte 30 października 2008 decyzją Senatu Miejskiego, a jego teren ma zostać sprzedany prywatnym firmom i przeznaczony pod budowę ogrodzonego, gigantycznego osiedla luksusowych apartamentów. Plany Senatu Berlina dot. Tempelhof są ważnym punktem w projekcie neoliberalnej restrukturyzacji prowadzącej do postępującej prywatyzacji i gentryfikacji obszarów miejskich, która od wielu lat spotka się z czynnym sprzeciwem ubogich berlińczyków i działaczy skłoterskich (zob. więcej w artykule Walka z gentryfikacją w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg)
piątek, 19 czerwiec 2009 rozbrat.org Poznań

Dni weganizmu na Rozbracie - relacja

W dniach 4-6 czerwca 2009 r.na Skłocie Rozbrat odbyły się pierwsze w Poznaniu Dni Weganizmu. Zapewne ze względu na swą bezprecedensowość impreza miała raczej charakter kameralny. Istotą przedsięwzięcia było pokazanie, że weganizm to nie tylko dieta, ale styl życia, wypełniony tolerancją dla wszystkich żywych istot. Poruszyliśmy zjawisko od strony politycznej (Animal Liberation Front), ekologicznej, ekonomicznej i przemysłowej (wiwisekcja), a także pokazaliśmy jak weganizm może wpływać na...działalność artystyczną - wernisaż prac Rafała Wechterowicza, które można zobaczyć na http://www.myspace.com/wechterPodczas Dni Weganizmu można było skosztować wiele wegańskich potraw oraz nauczyć się jak je przygotować.
Prokurator Prokuratury Rejonowej Stare Miasto Przemysław Wojtkowski, odmówił wszczęcia śledztwa przeciwko funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu w sprawie o przekroczenie uprawnień podczas brutalnej interwencji na Auli UAM w styczniu b.r.Przypomnijmy 14 stycznia 2009 r. działacze poznańskiej Federacji Anarchistycznej przeprowadzili akcję solidarnościową z narodem palestyńskim, domagając się natychmiastowego przerwania przez Izrael trwającego wówczas ostrzału Strefy Gazy. Podczas przemówienia Ambasadora Izraela w Polsce kilkoro działaczy i działaczek wystąpiło z transparentem: "Dość rzezi w Gazie". Demonstrujący najpierw zostali zaatakowani przez skrajnie prawicowego dziennikarza izraelskiego, a następnie trzech z nich brutalnie zatrzymali funkcjonariusze policji.
wtorek, 16 czerwiec 2009 rozbrat.org Poznań

Inspekcja Pracy potwierdza zarzuty wobec DAD

Inicjatywa Pracownicza właśnie otrzymała protokół z kontroli Okręgowej Inspekcji Pracy w DAD Polska. Zdecydowana większość zarzutów związku wobec pracodawcy znalazła swoje potwierdzenie.W ostatnim tygodniu kwietnia dyrekcja DAD Polska zwolniła czterech działaczy Inicjatywy Pracowniczej zaraz po ich ujawnieniu, w tym trzech (wszystkich) członków Komitetu Założycielskiego. Załoga chciała powołać związek ponieważ pracodawca łamał liczne prawa pracownicze. IP skierowała sprawę do Okręgowej Inspekcji PracyPo pierwsze Inspekcja Pracy uznała za niezgodne z prawem zwolnienie działaczy IP, członków Komitetu Założycielskiego Komisji Zakładowej. Dwa: kontrola wykazała "nieprawidłowości w zakresie prowadzenia ewidencji czasu pracy”.  Chodziło tu głównie o kwestie związane z niezapłaceniem odpowiedniego wynagrodzenia za nadgodziny. Pracodawca zobowiązał się do wypłaty pracownikom zaległości. Nieoficjalnie wiemy, iż wynoszą one na tę chwilę ok. 50 tys. złotych netto. Trzy: potwierdzono zarzut nieodpowiedniego trybu zawierania z pracownikami umów o pracę (zwlekanie z jej zawieraniem na piśmie). Cztery: potwierdził się zarzut nieprawnych prób obarczania pracowników kosztami badań lekarskich. Pięć: "W zakresie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych ustalono, iż nie został on utworzony, pomimo prawnego obowiązku oraz na rachunek funduszu nie były odprowadzane środki pieniężne". Sześć: zobowiązano pracodawcę do „doprowadzenia pomieszczeń sanitarnych do stanu zgodnego z przepisami bhp..." Wreszcie - po siódme - ustalono, iż niektórym pracownikom w miesiącach luty-kwiecień 2009 pracodawca nie…
poniedziałek, 08 czerwiec 2009 rozbrat.org Publikacje

Nowe pozycje w serii historycznej Oficyny "Trojka"

W ramach serii historycznej Oficyny Trojka ukazały się dwie pozycje książkowe: praca Mariusza Olszewskiego "Bakunin i Marks. Anatomia sporu w I Międzynarodówce" oraz zbiór tekstów "Ruch Społeczeństwa Alternatywnego 1983-1991". Mariusz Olszewski "Bakunin i Marks. Anatomia sporu w I Międzynarodówce"Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników założone 28 września 1864 roku w Londynie odegrało ogromną rolę w formowaniu się międzynarodowego ruchu robotniczego. Poza realizacją celów praktycznych takich jak: koordynacja działalności organizacji robotniczych z różnych krajów świata, pomoc dla strajkujących i walczących o prawa robotnicze, Międzynarodówka stała się ważnym forum, na którym starły się koncepcje i strategie ruchów rewolucyjnych uformowane po klęsce Wiosny Ludów 1848 r. Najbardziej znanym konfliktem w jej łonie, który był również najważniejszą przyczyną jej upadku, było starcie Karola Marksa i Michała Bakunina. Spór ten, mimo że w dużej mierze niezwykle personalny, dotyczył kwestii zasadniczych, takich jak: stosunek do władzy, strategia walki, sposób organizacji ruchu społecznego.
piątek, 05 czerwiec 2009 rozbrat.org Poznań

Sambą w antyspołeczną politykę miasta

W dniu wczorajszym (04.06.09) miała miejsce muzyczna akcja bezpośrednia przeciwko prowadzonej przez miasto kampanii przeciwdziałania żebractwu. Zespół Samba Hałastra grając przemaszerował spod Ratusza pod Muzeum Archeologiczne, w którym odbywała się konferencja na temat tej kampanii. Skupiając na sobie uwagę przechodniów, muzycy głośnym graniem wyrażali sprzeciw wobec miejskiej polityki w stosunku do osób szukających na ulicy finansowego wsparcia. Stworzona przez fundację SIC kampania, opierając się na pseudonaukowym raporcie, zamiast skierować wysiłki na rozwiązywanie przyczyn wykluczenia, jeszcze bardziej to wykluczenie potęguje. Na celowniku znaleźli się wszyscy, którzy zbierają pieniądze na ulicy, w tym artyści uliczni i muzycy. Planowane jest utworzenie specjalnych patroli, które mają usuwać takie osoby z miejskich ulic, karząc je dodatkowo dotkliwymi mandatami.
czwartek, 04 czerwiec 2009 rozbrat.org Kraj

4 czerwca – święto sytych i bogatych

Kiedy dwadzieścia lat temu obiecywano nam nową Polskę, mówiono że to co się wydarzy przyniesie wolność, równość i sprawiedliwość społeczną -wartości tak bardzo wypaczone przez pseudosocjalistyczny reżim. Dziś już wiemy, że transformacja była pretekstem do dzikiej prywatyzacji prowadzącej do wywłaszczenia społeczeństwa z możliwości decydowania o własnej przyszłości. Nie ma wątpliwości co do tego, jaka jest ich quasi-demokracja. To system opanowany przez skorumpowane elity prześcigające się wzajemnie w rajdzie do "neoliberalnego raju". Tak jak w czasach PRL-u, tak i teraz społeczeństwo nie jest dopuszczane do głosu, nie daje się nam szansy na wypowiadanie własnego zdania w sprawach tak istotnych, jak przynależność do NATO czy strefy EURO, dysponowania swoim zdrowiem i ciałem (np. aborcja), przystępowania do wojen (Afganistan, Irak) czy tarczy antyrakietowej. Jak dawniej władza poszukuje wsparcia Wielkiego Brata, by nie musieć dyskutować z "niesubordynowanym" społeczeństwem. Jak kiedyś, pracownik nic nie znaczy. Skutecznie wykorzystywany przez pracodawcę, nie może się bronić, gdyż instytucje takie, jak Państwowa Inspekcja Pracy czy prokuratura, nie spełniają swoich zadań, stawiając pracownika na straconej pozycji. Dwadzieścia lat temu było jasne, kto jest katem, a kto opozycją, potem opozycja sama zaczęła wchodzić w rolę oprawcy, zaś dawni działacze związkowi podpisywali decyzje o pacyfikacji pracowników, tak jak miało to miejsce np.…
2 czerwca 2007 r., odbyło się posiedzenie Komisji Samorządowej Rady Miasta Poznania, na której jednym z punktów (dominującym) była dyskusja nt. miejscowego planu zagospodarowania dla Sołacza, na terenie którego leży min. skłot "Rozbrat". W przygotowanym przez prezydenta i urzędników planie Rozbratu nie ma, a na jego miejscu przewidziano ekskluzywną zabudowę willową. Na posiedzeniu komisji zjawiło się kilkanaście osób z Kolektywu Rozbrat i Federacji Anarchistycznej, a także kolejnych kilka z innych organizacji i instytucji. Plan został bowiem oprotestowany także przez Radę Dzielnicy Sołacz,  Stowarzyszenie „My-Poznaniacy” i Towarzystwo Przyjaciół Sołacza.
środa, 03 czerwiec 2009 rozbrat.org Poznań

Artyści – nie naciągacze!

Trwa właśnie debata na temat wdrażania programu przeciwdziałania żebractwu przygotowanego przez fundację SIC. Na zlikwidowanie żebractwa władze Poznania zamierzają  przeznaczyć 200 tys. zł. Jak się okazuje, pieniądze te nie mają trafić w ręce potrzebujących, lecz w większości zostać wydane na specjalne patrole ścigające żebraków i karzące ich mandatami (nawet do 1500 zł.). Co ciekawe, w ten sposób nękane mają być również osoby sprzedające na ulicy kwiaty oraz uprawiające sztukę, np. uliczni grajkowie. Artystów ulicznych można zobaczyć w całej Europie. W wielu miejscach Paryża, Mediolanu czy Barcelony występują nie tylko ku uciesze mieszkańców, ale też stanowią swoistą atrakcję turystyczną. Grajkowie uliczni nadają koloryt i klimat miastu. Dla wielu jest to sposób na rozpoczęcie kariery muzycznej. Inni zbierają na instrumenty. Dla większości jest to sposób na dorobienie do pensji lub wręcz kwestia przeżycia w miejskiej dżungli.

Rozbrat


Rozbrat
ul. Pułaskiego 21a, 60-607 Poznań