W dniu 13 maja na poznańskim skłocie odbył się drugi festiwal artystyczny, któremu przyświecało zacne hasło: "Zrób to sam!". Po raz kolejny nie zawiedliśmy się. Mimo złej pogody na feście zjawiło się wiele zainteresowanych programem osób. Zaczęliśmy w samo południe, wtedy też otworzyliśmy targ rękodzieła i wyrobów chałupniczych. Zjechało się sporo wystawców, a galeria, w której znajdowały się stoiska, pękała w szwach!
Od około godziny 14.00 zaczęły się warsztaty dla dzieciaków i dorosłych. Dzieci mogły nauczyć się robić własnoręcznie pacynki, w czym pomagały im szyjące na co dzień
Natalka i
Kaśka. Natomiast dorośli mogli zapoznać się z tajnikami sztuki aktorskiej na warsztacie "Nie ma gestu bez mowy" prowadzonym przez Karola z grupy teatralnej Pomarańcze w Uchu na Skarpie bez Kartki.
O 16:00 został zaprezentowany film dokumentalny "Resist! To be with the Living" o legendarnej grupie teatralnej The Living Theatre, która niezłomnie działa do dziś. Sam film pokazuje w szybkim skrócie arcyciekawą historię politycznie zaangażowanej grupy, skupiając się głownie na ostatnich latach działalności trupy.
The Livng Theatre to jedna z najbardziej znaczących grup w historii amerykańskiego teatru i awangardy. Inspirowane polityką przedstawienia, założonego w 1947 roku The Living.., będącego alternatywą dla teatru komercyjnego, wyrażały poparcie dla anarchizmu jak i idei pacyfistycznych. Aktorzy sami wspólnie układali nowe sztuki, żyli również w typowej dla pokolenia hippisów kominie. Według amerykańskiej grupy teatr miał i ma za zadanie pośredniczyć w społecznych zmianach, co świetnie wyraża cytat Judith Mailiny, współzałożycielki grupy: "Ważne jest, by robić teatr polityczny właśnie wtedy, gdy mamy do czynienia z odpływem aktywności społecznej, by rozsiewać idee, które mogą motywować do działania. Cały czas uczymy się z przeszłości, i ważne jest by właśnie dziś o tym pamiętać, że okres post-rewolucyjny jest także okresem przed-rewolucyjnym. Im wcześniej to poczujemy, tym wcześniej będziemy mogli wytworzyć nową falę politycznej i społecznej aktywności. Musimy obwieszczać nadejście tej nowej energii. Tym właśnie obecnie zajmuje się Living Theatre. Cały czas działamy na rzecz zmiany, jesteśmy częścią ruchu, czy to pracując z anarchistycznymi grupami w Brazylii, jak to czyniliśmy w latach 70., czy prowadząc warsztaty i dając występy we Włoszech podczas okupacji fabryk, czy działając na Lower East Side z bezdomnymi i skłotersami, jak to robimy ostatnio. Jesteśmy zawsze tam, gdzie dzieje się coś, co ma dla nas sens i co powoduje, że nasze serca szybciej biją".
Przez ponad pięćdziesiąt lat, The Living oddziaływał zarówno na widownię jak i działania teatralne swoimi produkcjami takimi jak: „The Brig”, „Paradise Now”, „The Money Tower”, „Mysteries and Smaller Piece”s i „Not in My Name”.
Tutaj link do zapowiedzi filmu. O godzinie 18:00 zaszczycili nas swoją obecnością aktorzy z Teatru Węgajty, wystawiając na terenie "dużej koncertowni" wyjątkowy spektakl „Ziemia B.” Więcej na temat spektaklu
TUTAJ. A tu przepiękne fotki z występu zrobione przez jednego z widzów
Sławka Rzewuskiego.
Około 21:00 rozpoczął się występ niestandardowej poznańskiej grupy kakofoNIKT. Chłopaki z zespołu reprezentującego muzykę eksperymentalną wprowadzili wszystkich w niesamowity świat nietypowego doświadczenia muzycznego. Na "dużej koncertowni" dokonali performance'u polegającego na połączeniu dźwięku z obrazem (wizualizacje na żywo). Sam zespół mówi o sobie tak: instrumentarium grupy stanowią m.in. metalowe odpadki, uszkodzone urządzenia elektroniczne, zabawkowe instrumenty, przetwarzana elektronicznie lira korbowa i saksofon, nagrania terenowe i dźwięki konkretne, przedmioty codziennego użytku, generatory fal akustycznych. Celem zespołu jest kalibracja percepcji słuchacza na kanał odmiennej świadomości. Dźwięk staje się punktem granicznym doświadczenia. Więcej
TUTAJ.
W czasie trwania festiwalu w Galerii@ można było oglądać wystawę fotografii artystycznej Jakuba Wittchena, autora, który sztuki robienia zdjęć nauczył się samodzielnie, wcielając w życie hasło: "Zrób to sam!". Na co dzień mieszka w Poznaniu, ale działa na terenie całego kraju. Kuba identyfikuje się głównie z fotografią dokumentalną. Najczęściej zajmuje się fotograficzną rejestracją wydarzeń kulturalnych ukierunkowanych na teatr, taniec współczesny, sztuki performatywne. Współpracuje z Teatrem Polskim w Poznaniu, programem Stary Browar Nowy Taniec, Instytutem Adama Mickiewicza, Instytutem Muzyki i Tańca...
Na drugim już Festiwalu Sztuki DIY nie tylko można było obcować z rękodziełem i niebanalną sztuką. Odwiedzający nas mogli skosztować wegańskich pyszności. Oprócz przygotowanych przez nas grilla i słodkości, na festiwalu zostało rozdane jedzenie w ramach politycznej akcji
Food Not BombsDZIĘKUJEMY WSZYSTKIM SERDECZNIE ZA PRZYBYCIE
DO ZOBACZENIA W PRZYSZŁYM ROKU NA KOLEJNYM DIY'U!
GALERIA@ROZBRAT
Zdjęcie: S. Rzewuski