Powstrzymać Izrael. Społeczeństwo polskie wobec wojny na Bliskim Wschodzie
Powstrzymać Izrael. Społeczeństwo polskie wobec wojny na Bliskim Wschodzie

Powstrzymać Izrael. Społeczeństwo polskie wobec wojny na Bliskim Wschodzie

  • środa, 08 październik 2025
W ostatnich tygodniach obserwowaliśmy w krajach europejskich rosnący sprzeciw wobec agresji Izraela na Strefę Gazy. W wyniku działań zbrojnych i bombardowań zginęło już ponad 67 tys. znanych z imienia i nazwiska Palestyńczyków, z czego zdecydowana większość to kobiety i dzieci[1].
Choć przychylni izraelskim władzom politycy próbują podważyć tę liczbę mówiąc, że to dane Hamasu, to jednak prawdopodobnie jest ona znaczenie zaniżona, a nie zawyżona. Póki trwają bombardowania, nie sposób dokładnie ustalić liczby zabitych, a także tych którzy zmarli pośrednio w wyniku wojny: z głodu, braku opieki medycznej, fatalnych warunków sanitarnych itd. Wszystko wskazuje na to, iż ok. 10% mieszkańców Gazy, łącznie ponad 200 tys. osób mogło stracić życie z powodu obecnego, dwuletniego konfliktu.

Bulwersująca jest nie tylko liczba zabitych cywilów, ale także brutalność prowadzonych działań wojennych. Ostatnio głośnym echem odbił się raport opublikowany na łamach jednego z holenderskich dzienników („deVolskrant”). W Gazie udokumentowano ponad 100 przypadków zamordowania dzieci pojedynczymi strzałami w głowę i w klatkę piersiową, co sugeruje celowe działania izraelskich żołnierzy[2].

Cały ten koszmar powoduje, że sprzeciw wobec wojny w Gazie narasta. We Włoszech doszło – obok wielosettysięcznych demonstracji – nawet do strajków generalnych; nie jednego, ale dwóch. Związki zawodowe żądają, aby prawicowy rząd w Rzymie uznał Palestynę oraz protestują przeciwko działaniom Izraela w Gazie.

W świetle włoskich protestów polskie demonstracje wyglądają łagodnie - mówiąc skromnie. Polski rząd, z Radosławem Sikorskim jako ministrem spraw zagranicznych, przyjmuje jednoznacznie proizraelską pozycję. Wydaje się, że może on zignorować to, że na ulice Warszawy i wielu miast w Polsce coraz więcej ludzi wychodzi demonstrować poparcie dla Palestyny. Może mu się także wydawać, iż polskie społeczeństwo popiera proizraelską opcję w polityce zagranicznej. Nic bardziej mylnego.

Z najnowszych sondaży Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) wynika, że aż 75% Polek i Polaków uważa, że działania zbrojne Izraela na terytoriach palestyńskich nie są usprawiedliwione; tylko 8% jest przeciwnego zdania. Po drugie, wprawdzie 72% badanych stwierdziła, że nie sympatyzuje z żadną ze stron tego konfliktu, to zwolenników sprawy Palestyńskiej jest ponad czterokrotnie więcej niż Izraela (18% do 4%).

Dodajmy, że także w przypadku czerwcowego ataku Izraela na Iran, zdecydowana większość Polaków i Polek (62%) twierdziła, że Izrael nie miał dobrych powodów, żeby rozpocząć wojnę. Większość badanych (57%) była zdania również, że Stany Zjednoczone niesłusznie włączyły się do tego konfliktu[3].

Wynik obu sondaży CBOS wskazują, że Polacy i Polki są przeciw wojnie na Bliskim Wschodzie i opowiadają się po stronie ofiar izraelskiej agresji. Niemniej jednak wydaje się, że ma to na razie słaby wpływ na politykę zagraniczną polskiego rządu.

Ignorowanie opinii publicznej w sprawie wojny ma długą tradycję w III RP. Na przykład z chwilą rozpoczęcia II wojny w Zatoce Perskiej w marcu 2003 roku, zdecydowana większość społeczeństwa polskiego (ok. 61%) twierdziła, że nie powinno dojść do zbrojnej interwencji w Iraku; Polska nie powinna jej poprzeć (66%), a polskie wojska nie powinny w tej wojnie uczestniczyć (aż 75% badanych). Zdecydowana większość Polaków i Polek nie popierała udział polskich żołnierzy w tej wojnie, aż do końca 2003 roku[4]. Ówczesny lewicowy rząd Leszka Millera jednak zignorował zapatrywania własnego społeczeństwa i aby przypodobać się Waszyngtonowi, wszedł w wojenną koalicję. II wojna w Zatoce Perskiej, w której polscy żołnierze wzięli udział jak pamiętamy, rozpoczęła się pod fałszywym pretekstem bez mandatu ONZ i zakończyła się w sumie katastrofalną destabilizacją regionu. Ostatecznie bezpośrednio i pośrednio zginęło w niej około miliona Irakijczyków.

Obecnie toczące się rozmowy pokojowe w Egipcie dają nadzieję na zatrzymanie działań wojennych w Palestynie, choć znaczna część opinii publicznej jest przekonana, że – jak w poprzednich przypadkach – zostaną one ostatecznie storpedowane przez skrajnie prawicowy rząd izraelski. Oby te pesymistyczne przewidywanie się nie sprawdziły.

 

Przypisy:

[1] Bieżące dane na temat liczby zabitych znajdziecie m.in. na: https://www.aljazeera.com/news/liveblog/2025/10/4/live-trumps-tells-israel-stop-bombing-gaza-after-hamas-ceasefire-reply

[2] https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,174372,32254437,ponad-setka-palestynskich-dzieci-postrzelonych-w-glowe-i-tors.html ; link do raportu gazety „deVolskrant”: https://www.volkskrant.nl/kijkverder/v/2025/gunshot-palestine-children-israel-war~v1819649/

[3] Komunikaty z badań nr 87/2025 oraz nr 79/2025 – dostępne na stronie: https://www.cbos.pl/PL/publikacje/publikacje.php

[4] Komunikaty z badań nr BS/51/2003 oraz nr BS/180/2003 – dostępne na stronie: https://www.cbos.pl/PL/publikacje/publikacje.php

Ludzie czytają....

Kolejna próba licytacji fragmentu terenu Rozbratu

01-09-2025 / Rozbrat zostaje!

Tuż przed 31-leciem Rozbratu, dowiedzieliśmy się, że fragment skłotu jest przedmiotem licytacji komorniczej. Jest to druga licytacja tego fragmentu w...

Pomoc humanitarna nie jest przestępstwem!

22-08-2025 / Ruch wolnościowy

2 września 2025 odbędzie się 4 rozprawa “piątki” z Hajnówki oskarżonej za niesienie pomocy humanitarnej, przez prokuraturę określonej jako “działanie...

Wszyscy jesteśmy migrantami

19-08-2025 / Walka klas

Temat migracji systematycznie powraca w debacie publicznej. Antymigracyjne hasła w dużej mierze przyczyniły się do przejęcia władzy przez prawicę w...

Znowu podwyżki cen biletów w MPK w Poznaniu.

30-08-2025 / Poznań

Na przestrzeni lat, kilkakrotnie pisaliśmy już na temat podwyżek cen biletów w komunikacji miejskiej w Poznaniu, bo temat ten uparcie...

Rozbrat


Rozbrat
ul. Pułaskiego 21a, 60-607 Poznań