"Melting clocks' hotel" - projekt filmowy

"Melting clocks' hotel" - projekt filmowy

  • Wojtek Duda, Rafał Jakubowicz
  • piątek, 16 wrzesień 2011
„Melting clocks' hotel” to tytuł projektu zrealizowanego przez nas w ramach pokazów „Emergency Room” we Wrocławiu (kuratorzy: Thierry Geoffroy, Michał Bieniek), towarzyszących Europejskiemu Kongresowi Kultury. Praca składa się z filmu dokumentalnego prezentującego życie mieszkańców hotelu socjalnego przy ulicy Mieleckiej we Wrocławiu oraz zawieszonego na ścianie nadtopionego zegara – pozostałości z mieszkania, które w zeszłym roku strawił pożar. Jest to nawiązanie do jednej z ikon surrealizmu – „Uporczywości pamięci”, zwanej też „Miękkimi Zegarami”, Salvadora Dali („La persistencia de la memoria”). Film otwiera ujęcie pokazujące zegar. We wrocławskim centrum handlowym Arkady znajduje się „Profil Czasu”, przestrzenny gadżet powtarzający formę z obrazu Dalego. Drugie odniesienie stanowił zegar ścienny, który jest ważnym elementem kolejnych odsłon „Emergency Room”.
{hwdvs-player}id=96|height=400|width=600{/hwdvs-player}

„Melting clocks' hotel” to tytuł projektu zrealizowanego przez nas w ramach pokazów „Emergency Room” we Wrocławiu (kuratorzy: Thierry Geoffroy, Michał Bieniek), towarzyszących Europejskiemu Kongresowi Kultury.

Praca składa się z filmu dokumentalnego prezentującego życie mieszkańców hotelu socjalnego przy ulicy Mieleckiej we Wrocławiu oraz zawieszonego na ścianie nadtopionego zegara – pozostałości z mieszkania, które w zeszłym roku strawił pożar. Jest to nawiązanie do jednej z ikon surrealizmu – „Uporczywości pamięci”, zwanej też „Miękkimi Zegarami”, Salvadora Dali („La persistencia de la memoria”). Film otwiera ujęcie pokazujące zegar. We wrocławskim centrum handlowym Arkady znajduje się „Profil Czasu”, przestrzenny gadżet powtarzający formę z obrazu Dalego. Drugie odniesienie stanowił zegar ścienny, który jest ważnym elementem kolejnych odsłon „Emergency Room”.

W blokach przy ulicy Mieleckiej we Wrocławiu, niegdyś hotelu robotniczym, znajdują się mieszkania socjalne, za które odpowiada Zarząd Zasobu Komunalnego. Mieszkańcy trafili tu z różnych powodów. Wielu zostało wykwaterowanych z wcześniej zajmowanych lokali komunalnych, ponieważ zalegali z czynszem. Podobne obiekty znajdują się na ulicach Koreańskiej (na Brochowie) i Stabłowickiej. W Polsce jest ich kilkadziesiąt. Zwykło się je określać eufemistycznie mianem “hoteli socjalnych”.

We wrocławskich “hotelach socjalnych” mieszka półtora tysiąca osób. Rodziny z dziećmi, starsi oraz niepełnosprawni, byli więźniowie, którzy na wolności nie mieli się gdzie podziać, a także osoby uzależnione od alkoholu; żyją wspólnie, w skrajnie trudnych warunkach. Budynki nie remontowane od wielu lat są w katastrofalnym stanie technicznym i nie spełniają żadnych norm (w 2009 roku, w pożarze podobnego „hotelu socjalnego” w Kamieniu Pomorskim zginęły 23 osoby).

Nasz szkic filmowy, „Melting clocks' hotel” pokazuje realność wrocławskiego „hotelu socjalnego”, unaoczniając problemy z jakimi borykają się pozostawieni samym sobie ludzie, którzy się tu znaleźli. Warto, by władze Poznania, które rozpoczęły już bezwzględne eksmisje na bruk, nie odstępując – mimo licznych protestów – od projektu utworzenia getta ubóstwa, nazywanego „kontenerowym osiedlem socjalnym”, zdały sobie sprawę, czym jest tworzenie takich enklaw biedy.

http://www.culturecongress.eu/event/format_emergency_room

http://www.emergencyrooms.org/


http://emergencyroompoland.blogspot.com/

Ludzie czytają....

Komunikat odnośnie Duda Development

02-06-2024 / Rozbrat zostaje!

Na początku lutego informowaliśmy o pobiciu członka Kolektywu Rozbrat przez ludzi działających na zlecenie Duda Development

Iran: strajki, demonstracje i wojna

24-07-2024 / Polityka

Rząd w Teheranie nie jest gotów iść na wojnę i bronić swoich braci muzułmanów, Palestyńczyków, bo obawia się reakcji własnego...