rozbrat.org \| informacje

Informacje

poniedziałek, 19 kwiecień 2010 (MD) Poznań

Jedzenie Zamiast Bomb przyczyną biedy?

W niedzielę 18 kwietnia, o godzinie 16.45 na Dworcu Zachodnim w Poznaniu, pojawili się jak co tydzień aktywiści Jedzenie Zamiast Bomb (JZB). Niedługo po rozpoczęciu rozdawania darmowego jedzenia dla potrzebujących, pojawiła się policja w towarzystwie strażnika ochrony kolei. Policja przystąpiła do rutynowych czynności, czyli: spisywania aktywistów, fotografowania ich i banerów...
W Centrum Informacji Miejskiej w Poznaniu można kupić kartkę pocztową, zatytułowaną „Poznań, na ul. Mostowej...”, autorstwa Zygmunta Gajewskiego. Kosztuje złotówkę. Widać na niej fragment muru ze Starego Miasta, na którym widnieje graffiti z hasłem „Marzysz o czterech kółkach, kup sobie dwa rowery!” oraz postacią zwaną „Anarchikiem”. Osoby, które widziały to graffiti, po bliższym przyjrzeniu dostrzegą, że wydawca komputerowo przerobił oryginalny mural. W rzeczywistości podpisany jest on symbolem „A” wpisanym w okrąg – używanym przez anarchistów. Również drugi symbol, znajdujący się pod „Anarchikiem”, został niewybrednie przerobiony, gdyż na pocztówce w tym miejscu widać źle wyretuszowaną plamę. Po obu symbolach pozostały same kółka.
piątek, 16 kwiecień 2010 Rowerownia Poznań

Miasto dla rowerów!

15 kwietnia o godzinie 13:00 odbyła się pikieta pod Urzędem Miasta, mająca na celu zwrócenie uwagi władz Poznania na problem ruchu rowerowego. Zgromadziła kilkudziesięciu rowerzystów. Władze jednak wyjątkowo zadbały o ich bezpieczeństwo wysyłając 3 radiowozy pełne policjantów, którzy wylegitymowali większość z obecnych na Placu Kolegiackim. Mimo tych początkowych utrudnień przedstawiliśmy sytuację na poznańskich ulicach, ubogich w drogi rowerowe, które jeśli już są budowane, powstają daleko od centrum. Padły słowa krytyki względem konsultowania projektów dróg, odrzucania postulatów rowerowych organizacji, które nie zgadzają się na najprostsze  w realizacji rozwiązania. Piętnowano brak środków w budżecie miasta, które pozwoliłyby na budowę sieci dróg rowerowych według dobrych standardów.
czwartek, 15 kwiecień 2010 rozbrat.org Poznań

Prokuratura odmawia wszczęcia dochodzenia

Prokuratura Rejonowa Poznań-Grunwald odmówiła wszczęcia śledztwa we wszystkich sprawach o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy policji podczas pacyfikacji protestu na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich (MTP) 8 marca b.r. Jednak zgodnie z prawem grunwaldzka prokuratura nie powinna zajmować się tą sprawą
poniedziałek, 12 kwiecień 2010 T. Poznań

Ghost bike

Piątkowy wieczór 9 kwietnia. Godzina 18.00. Na Placu Wolności w Poznaniu gromadzi się tłum ludzi na rowerach. To nie rutynowa, comiesięczna masa krytyczna organizowana przez środowiska związane z ruchem rowerowym w mieście. Piątkowa demonstracja zorganizowana przez kolektyw Rowerownia, ma na celu upamiętnienie tragicznej śmierci rowerzystki, która w zeszły czwartek zginęła potrącona przez samochód na Moście Dworcowym w Poznaniu. W przejeździe bierze udział około 600 osób. Nie jest to wydarzenie codzienne, na rowerach widziałem dużo bardziej różnorodną grupę przybyłych niż na comiesięcznych masach krytycznych. Ludzie są zszokowani wypadkiem, chcą w ten sposób wyrazić swoją solidarność z poszkodowaną. Przemawiający na początku namawia do pełnej powagi zachowania uczestników oraz zaprasza do zachowania rozwagi podczas codziennego poruszania się po mieście.
niedziela, 11 kwiecień 2010 rozbrat.org Kraj

Zginął autor "Na barykadach Warszawy"

W katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 r, zginął Stanisław Komornicki (pseud.  Nałęcz). Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. brał on udział w walkach w ramach 104 Kompanii Związku Syndykalistów Polskich. Doświadczenia z tych walk opisał w książce "Na barykadach Warszawy". Samodzielna 104 Kompania Syndykalistów ZSP/AK, licząca 280 żołnierzy została sformowana 1 sierpnia 1944 na warszawskiej Starówce. Był to jedyny oddział w dzielnicy, który posiadał własną wytwórnię broni, szpital, piekarnię, transport żywności i leków. Kuchnia kompanii wydawała darmowe posiłki dla ludności cywilnej. Drukowano też czasopisma.
Wczoraj odbyła się debata, zorganizowana przez lokalną Gazetę Wyborczą, w związku ze sprawą Rozbratu. Z jednej strony udział w niej wzięli prezydent miasta Ryszard Grobelny oraz  przewodniczący największego klubu radnych PO Wojciech Kręglewski, z drugiej Jarosław Urbański i Krzysztof Król. Gazeta Wyborcza ogłosiła „na wyrost” w czwartkowym wydaniu, że miasto gotowe jest „pomóc Rozbratowi”. Deklaracja ta padła przede wszystkim pod silną presją działań podjętych w obronie skłotu, jak też poparcia ze strony znacznej części opinii publicznej.
środa, 07 kwiecień 2010 rozbrat.org Poznań

Pożegnanie Marcela Szarego

Ponad 500 osób wzięło udział wczoraj w uroczystościach pogrzebowych Marcela Szarego. Przybyły delegacje Inicjatywy Pracowniczej z całego kraju, a także reprezentanci innych organizacji związkowych, w tym górnicy z Sierpnia’80 z jego przewodniczącym B. Ziętekiem na czele. Wiązanki kwiatów na grobie złożyli przedstawiciele różnych środowisk w tym Teatru 8 Dnia, Federacja Anarchistycznej, zarządu HCP, poznańskich mediów, a przede wszystkim załogi Cegielskiego i innych zakładów pracy.
wtorek, 30 marzec 2010 rozbrat.org Poznań

Marcel Szary nie żyje...

Dziś rano po długotrwałej chorobie zmarł Marcel Szary, działacz Inicjatywy Pracowniczej w zakładach Cegielskiego. Jego macierzysty zakład pogrążony jest w żałobie. To wielka strata dla polskiego ruchu związkowego i robotniczego. Marcel Szary był wybitnym działaczem związkowym i robotniczym. W czasach PRL-u należał do podziemnej „Solidarności”, do których struktur przystąpił jeszcze jako uczeń szkoły zawodowej.  Po 1989 roku nie zgadzając się z jej ugodową polityką odszedł z „Solidarności”. W czerwcu 2004 roku stał się jednym z organizatorów komisji Inicjatywy Pracowniczej w HCP. Był przedstawicielem załogi w zarządzie zakładów H. Cegielski. Będziemy pamiętać Marcela Szarego jako bezkompromisowego działacza, który zawsze przekładał interes pracowników i członków związku nad swój własny.  Za swoją działalność nierzadko był szykanowany, a w 2009 został skazany przez sąd rejonowy w Poznaniu na karę grzywny.
piątek, 26 marzec 2010 rozbrat.org Rozbrat zostaje!

Rozbrat zostaje!!!

Dziś o godzinie 10.00 w poznańskim Sądzie Rejonowym, miała odbyć się licytacja jednaj z działek, na której znajduje się skłot Rozbrat. Do aukcji nikt jednak nie przystąpił, teren nie został sprzedany! W związku z faktem, że była to już druga licytacja tego gruntu, na którą nikt się nie zgłosił, prawo zakupu działki po cenie wywołania (3.808.514 zł) ma teraz główny wierzyciel (Mazowiecki Bank Regionalny), analitycy związani z rynkiem nieruchomości twierdzą jednak, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Procedura związana z wystawieniem do kolejnej licytacji, może rozpocząć się dopiero za rok.
czwartek, 25 marzec 2010 rozbrat.org Rozbrat zostaje!

List był, odpowiedzi nie ma

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami nt. listu wystosowanego do Urzędu Miasta Poznania przez Kolektyw Rozbrat, pragniemy wyjaśnić  następujące okoliczności. Na nasz list z 15 maja 2009 roku Urząd Miasta zareagował po blisko dwóch miesiącach - 10 lipca. Korespondencja ta do nas nie dotarła - wróciła do urzędu, o czym dowiedzieliśmy się od dziennikarzy kilka dni po demonstracji 20 marca. Wyjaśniamy właśnie, z jakiego powodu tak się stało. Złożyliśmy odpowiednią reklamację na Poczcie Polskiej.  
czwartek, 25 marzec 2010 (SJ) Poznań

(Nie)bezpieczeństwo na Jeżycach

25 marca Rada Osiedla Jeżyce zaprosiła mieszkańców dzielnicy na spotkanie, którego głównymi tematami miały być: szeroko pojęte bezpieczeństwo, oraz łamanie prawa i zakłócanie porządku przez mieszkańców dzielnicy. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele policji, w tym zastępca komendanta Komisariatu Poznań-Jeżyce Maciej Krystofek, a pretekstem do spotkania były plany Rady Osiedla dotyczące poszerzenia systemu nadzoru wizyjnego o kolejnych 19 kamer. Jak to ujął jeden z przybyłych mieszkańców, słaba frekwencja na spotkaniu sugeruje, iż mieszkańcy Jeżyc nie widzą specjalnych zagrożeń dla swojego życia lub mienia, mimo to rozbudowę systemu oficjalnie rozpoczęto już 23 marca. Obejmie ona m.in. ulice: Szamarzewskiego, Wawrzyniaka i Staszica (pełny rozkład kamer - do wglądu w Wydziale Zarządzania Kryzysowego).  Do obsługi kamer zostanie zatrudnionych dodatkowych 35 strażników miejskich (od 1 stycznia b.r. obowiązuje stały ogląd obrazu z kamer). Nie wiadomo jeszcze, jakiego typu kamery zostaną rozstawione, wiadomo jednak, że będą to nowe kamery obrotowe, a rzeczony rejon stanie się najgęściej obsadzoną kamerami TV przemysłowej częścią Poznania. Nie dość jednak na tym: według słów prelegentów planowane jest wprowadzenie specjalnych patroli, których zadaniem będzie pilnowanie przestrzegania ustawy o wychowaniu w trzeźwości i innych tego typu zakazów, a także ustanowienie funkcji „strażnika dzielnicowego”, któremu Rada Osiedla, na swój koszt, zapewni lokal.
czwartek, 25 marzec 2010 rozbrat.org Rozbrat zostaje!

Solidarność z Hagi

25 marca o godzinie 15:00 pod polską ambasadą w Hadze, zebrała się grupa około 10 osób, by wyrazić swoją solidarność ze skłotem Rozbrat, którego czeka w piątek, 26 marca licytacja części gruntu. Policja spisała dane aktywistów i ostrzegła, że jeśli rozwiną baner z solidarnościowym napisem, zostaną aresztowani. Zrezygnowano z użycia banera, jednak mimo to zdecydowano się przekazać list do polskiego ambasadora w Holandii. W oświadczeniu czytamy m.in.: "Z obawą obserwujemy sytuację skłotu Rozbrat w Poznaniu, w którym dzięki zaangażowaniu setek osób działa bardzo aktywnie centrum polityczno-kulturalne, które jest przykładem oddolnej inicjatywy społecznej. My, jako skłotersi wielokrotnie doświadczyliśmy utraty skłotów, które były współtworzone z wielkim nakładem naszej energii oraz czasu. Jesteśmy zdeterminowani wspierać wysiłki kolektywu Rozbrat, mające na celu utrzymanie skłotu w Poznaniu.SOLIDARNOŚĆ NASZĄ BRONIĄ!!!"
wtorek, 23 marzec 2010 rozbrat.org Poznań

Napisy na sypiącej się ścianie

Trwa miejska debata o szkodach powstałych w wyniku demonstracji 20 marca. Jakie koszty poniosło miasto z powodu napisów na murach pozostawionych przez demonstrantów? Według informacji jakie uzyskaliśmy z kilku źródeł od 1000 do 2000 złotych. Dodatkowo okazało się, że koszt jest szczególnie wysoki, bowiem sypie się cała elewacja i trudniej jest napisy „zdjąć” ze ściany. W rozmowie z dziennikarzami urzędnicy nieoficjalnie przyznawali, że fronton budynku urzędu miejskiego nadaje się całkowicie do renowacji. Oto i obnażona została cała fasadowość argumentacji władz miejskich.
Wczoraj odbyła się druga demonstracja w obronie Rozbratu. Wzięło w niej udział w szczytowym momencie od 1500 do nawet 2000 osób z Poznania, Polski i z zagranicy. W przyszły piątek, 26 marca, ma się odbyć licytacja jednej z trzech działek, na której leży skłot. Tymczasem kwestia Rozbratu w dalszym ciągu jest nierozwiązana, a działania miasta sprzyjają przyszłemu właścicielowi i deweloperowi.Przebieg manifestacji na bieżąco relacjonowały polskie Indymedia. Protest ruszył o godzinie 18.00 z Pl. Mickiewicza gdzie pojawili się m.in. skłotersi z Berlina i grupy z wielu polskich miast, przedstawiciele różnych ruchów oraz organizacji społecznych i politycznych. Obecnych było dużo przedstawicieli mediów, w tym także dziennikarze z Włoch i Niemiec. Demonstranci nieśli transparenty m.in. o treści „Miasto to nie firma”, „Odzyskać miasto”, „Rozbrat nie jest na sprzedaż”, „Dość prywatyzacji przestrzeni publicznej”, „Deweloperzy, burżuje, wasz koniec się szykuje”, „Przeciwko antyspołecznej polityce władz”, „Rozbrat stays, no compromise”, „Prawo to dziwka, która służy bogatym i politykom”, „Mieszkanie prawem nie towarem”, „No to the culture of money”, „Bez dotacji, bez sponsorów, bez subsydiów”, „Najpierw ludzie, potem zyski”, „Za prawdziwym samorządem i partycypacją w decyzjach”, „Łapy precz od Rozbratu”, „Poznań – miasto dla ludzi, nie dla kapitalistów”.