Uważamy, że dzisiejsza wizyta mundurowych nie jest przypadkowa i bardzo możliwe, ze wiąże się z planowanym na jutro głosowaniem nad przyjęciem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Sołacza, który w istocie jest gwoździem do trumny Rozbratu oraz zachodniego klina zieleni miasta Poznania. Była to zwykła prowokacja i próba infiltracji poznańskiego środowiska anarchistycznego, które czynnie włączyło się w walkę o ocalenie Sołacza.
Władze nie pierwszy raz próbują nas zastraszyć - gdy latem zeszłego roku zaczęliśmy uczęszczać na zebrania Komisji Przestrzennej włodarze zaczęli tam również wysyłać umundurowane patrole policji, tajniaków oraz straż miejską. Dzisiaj zapewne próbowali zebrać na Rozbracie dane aktywnych przeciwników lobbowanego przez Grobelnego i jego świty planu.
Oświadczamy, że wszelkie prowokacje wymierzone w Rozbrat i środowisko wokół niego skupione będą udaremniane z całą stanowczością i z użyciem środków, które uznamy za stosowne. Nie damy się zastraszyć uzbrojonym sługom władz tego miasta.
Kolektyw Rozbrat, Federacja Anarchistyczna s. Poznań
Wtargnięcie policji na Rozbrat
{phocagallery view=category|categoryid=227|limitstart=0|limitcount=0|detail=5|displayname=0|displaydetail=0| imageshadow=shadow1||bgcolor=#ffffff|bgcolorhover=#ffffff|imagebgcolor=#ffffff| bordercolor=#ffffff|bordercolorhover=#666666|displaydownload=0|displaybuttons=1}