19 lutego w Krakowie, w związku ze szczytem NATO, odbyła się demonstracja, której formalnymi organizatorami była Federacja Anarchistyczna, Wolny Związek Zawodowy Sierpień'80 i Koalicja "Stop Wojnie". W przemarszu wzięło udział blisko 800 uczestników. Na protest zmobilizowano ok. 3 tysięcy policjantów.Demonstranci przeszli z krakowskiego Starego Rynku i dotarli w pobliże Wawelu zatrzymując się na pl. Kossaka, gdzie stał kordon Policji i formalnie zakończył się pochód.
Krzyczano hasła: "Wczoraj Grecja, jutro Polska!", "Bez rządów, bez wojen - jesteśmy za pokojem!", "Policja broni zbrodniarzy!", "To jest wasza demokracja!" i "NATO precz!"
Po zakończeniu demonstracji ok. 100 osób przeniosło się w pobliże Muzeum Narodowego gdzie wieczorem miała się odbyć uroczysta feta z udziałem zaproszonych na szczyt NATO decydentów. Oficjalne miejsce protestu było dość odległe od wejścia do Muzeum, zatem część osób przeniosła się bliżej. Zupełnie nieoczekiwanie na trasie dojazdowej zaczął się spontaniczny protest. Grała Samba. 50 protestujących otoczyły odziały prewencji w momencie, kiedy kolumna autobusów dowoziła kolejnych polityków i wojskowych. Powstało dość spore zamieszanie, co zburzyło zaplanowany spokój przed Muzeum. Wydawało się nawet, że policja spacyfikuje protestujących. W rezultacie wypuszczono demonstrantów, z których część, przy brzmieniach Samby, kontynuowała protest zaplanowaną akcją Jedzenie Zamiast Bomb.
W antyszczycie uczestniczyła dość liczna delegacja z poznańskiej Samby i Federacji Anarchistycznej. Jedną osobę z naszego miasta (podobnie jak jedną z Częstochowy), na krótko zatrzymała Policja.