6 maja 2009 roku w Mińsku odbyła się zabawa uliczna celem, której min. było wspieranie przestrzeni autonomicznych. W czasie jej trwania funkcjonował wolny targ - gdzie każdy mógł wziąć co potrzebuje, oraz przynieść to, co już się nie przyda, odrzucając zwyczajne reguły kapitalistyczne. Można było także zobaczyć występy tancerzy Kramp, zespołu samba oraz fire-show. Aktywiści inicjatywy "Jedzenie zamiast bomb" przygotowali smaczna potrawę, i częstowali wszystkich przybyłych - a zebrało się około 120 osób. Opowiadano o tym, czym są przestrzenie autonomiczne, o mińskim eksperymencie skłotowania, a także o sytuacji na skłotach Rozbrat w Poznaniu i Elba w Warszawie. Oddzielnie rozdawano ulotki o Rozbracie, który m.in. dla nas jest inspirującym przykładem oddolnej organizacji społecznej i alternatywnego sposobu życia.Przez tą akcje pokazaliśmy, że nie wszystko jest na sprzedaż i do nabycia, a przestrzenie socjalne i kulturalne dla ludzi muszą stać ponad jakimikolwiek interesami komercyjnymi.
Pokazujemy swą solidarność z walką o Rozbrat i jesteśmy pewni, ze miasto należy do tych, którzy w nim mieszkają i działają, a nie do tych, którzy mają dużo pieniędzy!
Na zdjęciu widoczni są m.in. anarchiści i skłotersi mińscy, na plakacie napisano "Rozbrat zostaje!"
Środowisko wolnościowe Mińsk.