Po raz 17 spotkaliśmy się na lidze sportów walki Freedom Fighters. Po poprzednich edycjach poprzeczka była wysoka, ale udało się ponownie zorganizować wydarzenie obfitujące w emocje, mocne zestawienia i wspólnotowy charakter. Na ringu odbyło się 17 pojedynków- po 7 w formułach K-1 i Muay Thai, dwie pięściarskie i jedna BJJ. Jak zazwyczaj na karcie walk znalazły się zarówno pojedynki debiutantów lub początkujących, jak i wyjadaczy- jedni z nich zdecydowali się na walkę w Muay Thai bez ochraniaczy na piszczele i kasków za co należy im się ogromny szacunek, tym bardziej, że nie oszczędzali się w ringu. Doceniła to publiczność, której z godziny na godzinę przybywało. Nie zabrakło również widowiskowych i pełnych mocnych technik walk kobiet zarówno w formule Muay Thai jak i kickboxerskiej.