W sieci
niedziela, 06 marzec 2011 rozbrat.org Znalezione w sieci

O kontenerach w tygodniku „Nie”

W najnowszym numerze tygodnika „Nie” ukazał się artykuł Macieja Wiśniowskiego poświęcony problematyce powstawania osiedli kontenerowych „Pojemnik na ludzi”: „Biedacy z lokali socjalnych psują powietrze, roznoszą patologię, zohydzają krajobraz i obniżają wartość nieruchomości”. Cały artykuł w formie skanu dostępny na naszej stronie.
środa, 20 październik 2010 rozbrat.org Znalezione w sieci

„Poznań to nie firma” w Arteonie

Szablon „Poznań to nie firma” trafił na okładkę najnowszego numeru Magazynu o sztuce „Arteon”. Znalazł się tam w związku z projektem Michelle Teran zaprezentowanym na poznańskim Mediations Biennale. Piotr Berantowicz w artykule „Biennale know-how – czyli jak zbudować wielką wystawę” analizuje koncepcję biennale „gdzie różnorodność jest stawiana jako kluczowa wartość” w kontekście ograniczeń wpisanych w „paradygmat tego rodzaju imprezy” w którym „wszelkie próby kontestacji czy krytyki zostają zmarginalizowane”. Jako przykład podana jest praca Michelle Teran.
piątek, 01 październik 2010 Maciej Roik (Głos Wielkopolski) Znalezione w sieci

Pozbył się lokatorów pod pretekstem remontu

Kamienica przy ulicy Wierzbowej 2 od kilku miesięcy stoi pusta. Nie ma w niej ani lokatorów, ani fachowców od remontu, który teoretycznie powinien tu toczyć się pełną parą. Budynek w lipcu 2009 kupił poseł Jan Filip Libicki. Obecnie należy do spółki "JFL Dom", której prezesem jest Norbert Napieraj. Mieszkańcy od początku byli bardzo zaniepokojeni zmianami własnościowymi. Już w sierpniu 2009 dostali wypowiedzenia umów najmu. Niektórzy sami się wyprowadzali. Kilkoro poprosiło o wsparcie w negocjacjach z właścicielem Stowarzyszenie Pomocy Eksmisyjnej.- Ja po prostu potrzebuję kawałka własnego kąta, żeby jakoś przetrwać zimę - żali się Renata Sobkowiak, która mieszkała w kamienicy kilkanaście lat. - Poza tym co z dobytkiem mojego życia? Cały zostawiłam w magazynach pana Libickiego, ale bez pokwitowania. Więc boję się, że jak za późno zgłoszę się po odbiór, to czegoś nie będzie. Od kilku tygodni tułam się po znajomych, ale tak w nieskończoność nie można. Obecnie szukam jakiegokolwiek wsparcia w opiece społecznej. Tymczasem pieniądze, które dostałam na wynajem nowego lokum, już się skończyły.
środa, 22 wrzesień 2010 Karol Kański (TokFm) Znalezione w sieci

"Witamy w Polsce, gdzie CIA torturuje ludzi"

"Witamy w Polsce, gdzie CIA torturuje ludzi" - plakat z tak kontrowersyjnym napisem po polsku i angielsku wisi na jednej z kamieniczek w pobliżu Starego Rynku w Poznaniu. Na plakacie widać zdjęcie więzionej kobiety, która ma związane ręce i nogi, a na głowie worek.Reakcje tych, którzy widzieli plakat, są jednoznaczne. - Jest okropny - mówi reporterowi TOK FM  młody mężczyzna, który na dłuższą chwilę przystanął, by dokładnie przyjrzeć się wymownej ilustracji. - Codziennie przechodzą tu setki ludzi, kręci się pełno turystów, taki widok na pewno ich odrzuci - dodaje.
W 30 rocznicę powstania Solidarności brytyjski dziennik The Independent opublikował artykuł Neal Ascherson, który stwierdza że z dzisiejszej perspektywy zapomina się, że związek ten był ruchem anarchosyndykalistycznym,. Był „skrajnym przejawem socjalistycznej demokracji” i miał w nazwie samorządność. Brytyjski publicysta, Neal Ascherson, który jest autorem książki "The Polish August" ("Polski Sierpień"), definiuje anarchosyndykalizm jako system, w którym kolektywy pracownicze odpowiadają za swoje zakłady pracy, wybierają zarząd i ustalają plany produkcji. "Solidarność była wielkim syndykalistycznym (związkowym) zrywem, którego bazą był wielkoprzemysłowy proletariat, ale proletariat, dla którego "socjalizm" był słowem obelżywym. Na początkowym etapie tego zrywu nie chodziło w ogóle o pogardę dla komunistycznych władz, ani o próbę ich obalenia, lecz o nadzieję, że uda się z nimi współżyć" - tłumaczy.
czwartek, 26 sierpień 2010 Za Centrum Informacji Anarchistycznej Znalezione w sieci

Nowe dokumenty CIA na WikiLeaks

WikiLeaks dotrzymał swoich zapowiedzi i 25 sierpnia opublikował tajne dokumenty CIA. Nie jest to jednak "obiecywane" od kilkunastu dni kolejne 15 tys. dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie a - jak twierdzi WikiLeaks - raport CIA na temat postrzegania, że Stany Zjednoczone "eksportują terroryzm"."WikiLeaks opublikuje jutro dokumenty CIA" – taki krótki wpis portalu znalazł się we wtorek późnym wieczorem na koncie portalu na Twitterze. Nie podano ani dokładnego czasu upublicznienia nowych dokumentów ani tego, czy będzie to kolejna, zapowiadana przez portal, partia akt z tzw. "Kalendarium wojny afgańskiej".
Przeprowadzona w piątek wstępna sekcja zwłok 9 ofiar izraelskiej napaści na jeden ze statków konwoju humanitarnego wiozącego pomoc dla mieszkańców blokowanej strefy Gazy wykazała, że do aktywistów wystrzelono w sumie 30 pocisków o kalibrze 9 mm; większość z nich z bliskiej odległości.Wg wice-przewodniczącego tureckiej rady medycyny sądowej, która na zlecenie tureckiego ministerstwa sprawiedliwości przeprowadziła autopsje 9 zabitych pasażerów statku Mavi Marmara, 5 osób miało rany postrzałowe głowy.
niedziela, 06 czerwiec 2010 Czarny Sztandar Znalezione w sieci

Gdzie są aktywiści z „Mavi Marmara”?

Według informacji, pochodzących zarówno od aktywistów, będący na pokładzie statku „Mavi Marmara” podczas poniedziałkowego ataku izraelskich komandosów, jak również części mediów korporacyjnych prawdziwa liczba ofiar śmiertelnych izraelskiego ataku może sięgać 19 osób. Prawdopodobne jest, że część ciał poległych Izraelczycy wyrzucili do morza. Według obecnej na pokładzie statku aktywistki brytyjskiej organizacji Gaza Solidarity Campaign, z którą wywiad przeprowadziła dziś telewizja BBC, po porównaniu nazwisk dziewiątki zabitych przez izraelskich komandosów, oficjalnie podawanej liczby rannych w izraelskich szpitalach i listy aktywistów deportowanych z Izraela z listą pasażerów statku „Mavi Marmara” brakuje około dziesięciu osób. Nie jest jasne, czy zaginieni aktywiści zginęli w ataku czy zostali zatrzymani w Izraelu. Władze twierdzą, że wszyscy zatrzymani uczestnicy Flotylli Wolności, z wyjątkiem osób przebywających w szpitalach, zostali już deportowani do krajów pochodzenia.
środa, 02 czerwiec 2010 Indymedia Znalezione w sieci

Izraelski atak: relacje świadków

Izrael rozpoczął deportację aktywistów porwanych bezprawnie przez izraelskich żołnierzy na wodach międzynarodowych z pokładów cywilnych statków Flotylli Wolności i przetrzymywanych następnie w izraelskich więzieniach. Ich pierwsze relacje różnią się całkowicie od wersji wydarzeń prezentowanej przez izraelską armię. Jak dotąd nie ujawniono listy zabitych osób, brak też ciągle potwierdzenia ich liczby.Mimo rozbieżności w ocenie stopnia oporu ze strony pasażerów zaatakowanego statku (część miała schować się pod pokładem, część ustawić się jako żywe tarcze, kilka osób próbowało nie wpuścić komandosów na pokład) wszyscy świadkowie podkreślają wrażenie całkowitego szoku i zaskoczenia z powodu szybkości, agresji i brutalnej i śmiertelnej w skutkach siły z jaką Izrael odpowiedział na coś, co jak powtarzają, było niczym więcej jak próbą dostarczenia pomocy humanitarnej.
wtorek, 01 czerwiec 2010 Czarny Sztandar Znalezione w sieci

Kolejne statki w drodze do Gazy

Jak informuje dziś agencja prasowa Associated Press, w dzień po dokonanej przez izraelskich komandosów masakrze aktywistów, biorących udział w konwoju z pomocą humanitarną dla Stefy Gazy gubernator egipskiej prowincji Północny Synaj ogłosił, że prezydent kraju Hosni Mubarak wydał mu poleczenie otwarcia na kilka dni przejścia granicznego ze Strefą Gazy w mieście Rafah. Otwarcie granicy ma umożliwić dostarczenie pomocy humanitarnej dla Strefy.

Rozbrat


Rozbrat
ul. Pułaskiego 21a, 60-607 Poznań